Akcja pączek za tabletkę "dzień po": taki pomysł ma warszawska kawiarnia
Cafe Kryzys z Warszawy sprzedaje wegańskie pączki, a dochód przeznaczy na zakup tabletek "dzień po". Ciekawa akcja?

Kup pączka dołóż do tabletki "dzień po"
Cafe Kryzys to kawiarnia - inicjatywa społeczna w Warszawie. Dziś w Tłusty Czwartek, w ramach akcji "Najtłustszy czwartek w mieście", promowanej na Facebooku, piecze się tam i sprzedaje wegańskie pączki. I nie było by w tym nic spektakularnego, gdyby nie fakt, że w sprzedaż włączyły się dziewczyny ze stowarzyszenia Dzień Po.
Dzięki temu, dochód ze sprzedaży wegańskich pączków w Cafe Kryzys w Tłusty Czwartek zostanie przeznaczony na kupno tabletek "dzień po". Jeden pączek to koszt 3/4 zł, a tabletki "dzień po" w XXI wieku w Polsce są praktycznie niedostępne i na receptę.
Jesteśmy grupą dziewczyn, które w reakcji na wycofanie antykoncepcji awaryjnej z ogólnodostępnej sprzedaży latem ubiegłego roku, postanowiła zorganizować się i wziąć sprawy we własne ręce. Korzystając z międzynarodowej współpracy i solidarności, jako kolektyw Dzień Po zajmujemy się darmową dystrybucją antykoncepcji awaryjnej wśród wszystkich, którym może być ona potrzebna. Wierzymy w budowanie sieci wsparcia i wymianę doświadczeń. Uważamy, że dostęp do antykoncepcji awaryjnej powinien być łatwy i bezpieczny. Każda z nas powinna mieć tabletkę dzień po na wyposażeniu, tak jak prezerwatywę., mówią dziewczyny z Dzień Po.
Dzień Po kupuje pigułki z kategorii antykoncepcja awaryjna z legalnych źródeł w Polsce i innych krajach Europy, a następnie prowadzi darmową dystrybucję tabletek wśród osób, które zgłoszą taką potrzebę.
Osoba, która musi zażyć tabletkę, nie musi za nią płacić. Dążymy do tego, aby kobiety miały możliwość skorzystania z takiej pomocy za darmo. Jeśli ma jednak możliwości finansowe, może wpłacić dowolną kwotę na nasz fundusz, wyjaśniają pomysłodawczynie.
W Cafe Kryzys kupicie dziś pączki z nadzieniem różanym i skórką pomarańczową oraz cynamonowe z powidłami śliwkowymi i czekoladowe z "benefitem na antykoncepcję awaryjną". Popieracie?

Polecane
„Moja córka spóźniła się o 1 dzień z życzeniami na Dzień Matki. Po takiej zniewadze nie wpuściłam jej do domu”
„Narzeczony mógłby wygrać konkurs na zdrajcę roku. Dziękuję bardzo za taki prezent na Dzień Kobiet”
„Nasza miłość była jak pączek bez nadzienia. Pokochała mnie za grubość portfela, a nie za to, co mam w środku”
„Warszawskie delegacje męża okazały się tanią bajeczką. Wywinął mi taki służbowy numer, że ręce opadają”
„Po stracie pracy byłam na skraju bankructwa. Jeden pomysł zmienił mnie z dłużniczki w bizneswoman”
„Przez błędy młodości mama ma swoje za uszami. To w Dzień Matki dopadły ją mroczne demony przeszłości”
„Liczyłam na romantyczną kolację, ale mąż miał inny pomysł. Gdy mi to wręczył, szybko wystawiłam jego graty za drzwi”
„Teściowa wściekła się na mnie za prezent na Dzień Kobiet. Skąd mogłem, że ta jędza jest taka niewdzięczna”
„Mąż uważa, że czułe zdjęcie z koleżanką to nic takiego. Nie wiem, czy ma mnie za naiwną, czy sam jest taki głupi”
„Dla męża nasze małżeństwo było transakcją. Myślał, że będzie żył jak pączek w maśle, ale kłamstwo ma krótkie nogi”
„Współczuję wujkowi, że ma taką żonę. Mówiła, że idzie po kiełbaski na grilla, a w głowie miała co innego”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa