Bangkok
Niekończące się rzędy pawilonów, posągów, świątyń. Wszechobecne złoto, miliardy kolorowych szkiełek, tysiące lampionów i olśniewająca biel ścian.
Po dniu spędzonym wśród najbardziej znanych zabytków Bangkoku człowiek czuje się jak w krainie dziecięcych marzeń o bajkowym przepychu egzotycznych królestw. Nic dziwnego, że do stolicy Tajlandii ciągną rzesze gości z całego świata.
Dla większości turystów Bangkok jest tylko punktem przesiadkowym na trasie ku plażom Morza Andamańskiego czy górskim wioskom Złotego Trójkąta. Prawie nikt jednak nie rezygnuje z"obowiązkowych" atrakcji Bangkoku: dawnego pałacu królewskiego wraz zeświątynią Wat Phra Kaeo i świątyni Wat Po słynącej z gigantycznej pozłacanej figury leżącego Buddy.
Gdybym jednak spośród licznych świątyń Bangkoku miał wybrać tę najbardziej godną polecenia, byłaby to strzelista Wat Arun, która znajduje się po przeciwnej stronie przecinającej miasto rzeki Chao Phraya.