Ten składnik jest absolutnym ulubieńcem Koreanek, a my wiemy dlaczego
Aloes od wieków zaspakajał pragnienie podróżników, przemierzających pustynie, bo we wnętrzu jego liści kryje się prawdziwa "wodna spiżarnia". Miąższ aloesu pokochały również Azjatki, które znane są z zamiłowania do bardzo intensywnego nawilżania skóry. Czy ten sukulent faktycznie działa cuda? Z jakimi składnikami najlepiej łączyć jego miąższ? Wyjaśniamy.

Aloes na twarz: skąd popularność tego trendu?
Intensywnie zielone i szalenie fotogeniczne kosmetyki z aloesem, przybyły do nas oczywiście... z Korei. Mieszkanki kraju maseczek w płachcie i wielkie fanki efektu mokrej skóry (glass skin) zdają się być zakochane bez reszty we właściwościach tego sukulentu. Domyślamy się dlaczego: wnętrze liścia aloesu konsystencją przypomina żel, a składa się aż w 99.5% z wody, pozostałość wypełniają cenne dla skóry substancje, takie jak witamina C, E, polisacharydy, czy fitosterole. Aloes jest kojarzony z nawilżaniem i przede wszystkim naturalnymi właściwościami kojącymi skórę. Czy aloesowe kosmetyki to kolejna moda, czy faktycznie warto znaleźć dla nich miejsce w kuferku?
Żel aloesowy nie tylko dla skóry wrażliwej
Najpopularniejszy produkt do pielęgnacji z aloesem, to oczywiście żel. Jego podstawową funkcją, jest wyciszanie podrażnionej skóry. Jeśli więc Twoja cera jest wyjątkowo reaktywna i często funduje Ci niespodzianki pod postacią swędzenia, pieczenia i zaczerwienienia (najczęściej po wprowadzeniu nowego kosmetyku), żel aloesowy jest właśnie dla Ciebie. Żel aloesowy jest również świetnym towarzyszem wakacyjnych podróży. Chłodzi, koi i nawilża spaloną słońcem skórę, dlatego warto mieć jego małą tubkę pod ręką. Nasza rada: włóż żel w opakowaniu do lodówki, zanim nałożysz go na skórę. Zadziała jak najlepszy, zimny okład, bo długo trzyma temperaturę. Najsłynniejszym produktem na bazie żelu aloesowego jest oczywiście ten od Holika Holika. W butelce przypominającej liść tej rośliny kupimy już nie tylko klasyczny, łagodzący żel, ale szereg innych kosmetyków do pielęgnacji skóry:
Zaskakujący może być fakt, że nie ma żadnych naukowych doniesień, dotyczących niesamowitych, nawilżających właściwości aloesu. Robi to w pewnym stopniu, ale na pewno samodzielnie nie poradzi sobie z mocno przesuszoną skórą. Nie znaczy to jednak, że nie warto go stosować - wręcz przeciwnie, ale w parze z innymi składnikami, na przykład olejem ze słodkich migdałów, który jest uwielbiany przez cery suche i dojrzałe, bo zawiera mnóstwo witamin i kwasów tłuszczowych, niezbędnych do zachowania jej jędrności. Cera sucha, ziemista i wrażliwa jednocześnie? Tu sprawdzą się łagodzące i odżywcze produkty Herbal Essentials wzbogacone właśnie aloesem, olejem ze słodkich migdałów i wodą himalajską. My polecamy ich delikatne mleczko oczyszczające i intensywnie nawilżający, otulający skórę krem z dodatkiem oleju morelowego:
Jak stosować aloes w pielęgnacji cery i... włosów?
Tak, jak wspomniałyśmy wyżej, żel aloesowy to szybki i skuteczny ratunek dla podrażnionej skóry. Warto mieć go w apteczce na wakacjach, bo na poparzoną słońcem skórę zadziała o niebo lepiej niż klasyczny okład z kefiru (i oczywiście jego użycie jest o wiele wygodniejsze). Sprawdzi się również pomocniczo w nawilżaniu skóry trądzikowej i skłonnej do nadprodukcji sebum, dzięki swojej lekkiej konsystencji nie obciąży dodatkowo cery. Niektórzy twierdzą, że aloes pomaga w walce z trądzikiem, możemy się z tym zgodzić, bo ukojona i nawilżona skóra stanowi dobre środowisko do walki z infekcjami. Uwaga: mimo, iż aloes to składnik naturalny i delikatny, może wywołać alergię! Tak jak przy każdej nowości, którą wprowadzamy do pielęgnacji skóry, warto wykonać próbę uczuleniową.
Aloes jest też chętnie wykorzystywany w pielęgnacji włosów, jak nie trudno się domyślić - w celu ich nawilżenia. Żel aloesowy można stosować na przykład przy olejowaniu kosmyków, taki zabieg nazwiemy wtedy "olejowaniem na podkładzie nawilżającym". Polega on na rozprowadzeniu oleju na włosach uprzednio pokrytych aloesowym żelem, lub specjalną mgiełką z dodatkiem tego składnika. Aloes znajdziemy też w wielu gotowych odżywkach nawilżających:
Żel aloesowy DIY
Jeśli lubisz kosmetyki robione własnoręcznie i zaciekawiły Cię właściwości aloesu pomyśl nad... własną hodowlą tej rośliny. Aloes w doniczce można kupić w większości marketów budowlanych i kwiaciarni, a jego pielęgnacja jest bardzo łatwa. Jest to okaz "sucholubny", czyli nie musisz pamiętać o częstym podlewaniu, musisz natomiast zapewnić roślinie jasne i ciepłe stanowisko. Aloes rośnie dosyć szybko, rozwijając nowe odnóża, które przy odpowiedniej uprawie pełne będą kojącego, cennego dla skóry miąższu.

Polecane
Smok - chiński znak zodiaku, który jest ulubieńcem losu. Jakie są wady i zalety zodiakalnego Smoka?
„Trumna ledwo spoczęła w ziemi, a my już dzieliliśmy spadek. Matka w testamencie zadrwiła z nas zza grobu”
„Jadłam tanie parówki, a mąż stołował się w drogich lokalach. Dlaczego latami traktował mnie jak śmiecia?”
Bezkremowe noce, czyli „odwyk” od kremu nawilżającego. Czy naprawdę może poprawić kondycję skóry?
Dodaj ten 1 składnik do napoju, a przyciągniesz pieniądze. Stosowały go już nasze babcie
„Wyznanie babci wywróciło moje życie do góry nogami. Nie rozumiałem, dlaczego wszyscy latami ukrywali ten sekret”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa