Lokkbook ślubny Oscar de la Renta Fall 2015
Klasyczna, w bieli, naturalna - taka jest panna młoda w najnowszym lookbooka Oscara de la Renty.

Choć projektanta nie ma już z nami, kolekcje marki Oscar de la Renta pozostają wierne duchowi mistrza. Te z Was, które uwielbiają ślubna klasykę czyli biel i koronki, znajdą tu mnóstwo inspiracji. Są suknie ślubne o linii A, są suknie rybki, jest propozycja z długimi rękawami, jest propozycja z bardziej odważnym gorsetem. Co kto lubi! Ostatnie dwie suknie to coś dla bardziej nowoczesnych panien młodych. W tych sukienkach można iść nie tylko przed ołtarz, ale także na randkę czy przyjęcie.
PS. Zauważyłyście, że w tym lookbooku panna młoda nie ma na głowie welonu? Nowa tendencja? Jak myślicie. przyjmie się? My jednak jesteśmy za powiewnymi, tiulowymi mgiełkami. Dodają pannie młodej sporo uroku.
Suknie ślubne Oscara de la Renty są projektowane i szyte w USA. Powstają z organzy, jedwabiu, gipiury i krepy. Musimy przyznać, że wyglądają naprawdę zjawiskowo. Czy któryś model wpadł Wam w oko? Dajcie nam znać w komentarzach!
1 z 11

bridalf15look01_01
2 z 11

bridalf15look02
3 z 11

bridalf15look03
4 z 11

bridalf15look05
5 z 11

bridalf15look07
6 z 11

bridalf15look06
7 z 11

bridalf15look08
8 z 11

bridalf15look09
9 z 11

bridalf15look10
10 z 11

bridalf15look11
11 z 11

bridalf15look12
Polecane
„Byłem na rencie, ale nie chciałem uchodzić za staruszka. Do czasu, aż koledzy zdradzili mi sekret każdego seniora”
„Zrujnowana suknia ślubna to był początek kumulacji dramatów. Im dalej w las, tym było jeszcze gorzej”
Przeżyj swój ‘Oh La La!’ moment, dzięki produktom z limitowanej kolekcji Pantene x Emily in Paris
Współpraca reklamowa
„Byłem na rencie, ale nie chciałem uchodzić za staruszka. Do czasu, aż koledzy zdradzili mi sekret każdego seniora”
„Armand”– norweski kandydat do Oscara z genialną rolą Renate Reinsve. W tym filmie prawda miesza się z kłamstwem
„Zrujnowana suknia ślubna to był początek kumulacji dramatów. Im dalej w las, tym było jeszcze gorzej”
Święty Ludwik Maria Grignon de Montfort dążył do tego, aby być prostym, pobożnym, wspierającym kapłanem. Czy podołał wyzwaniu?
„Tuż przed weselem ubrudziłam suknię ślubną czereśniami. Wszyscy byli w szoku, ale ja dobrze wiedziałam, co robię”
„Ocaliłam tę dziewczynę od tragedii. Jedną nogą stała na ślubnym kobiercu, a drugą w błocie”
„W prezencie ślubnym dostałam od narzeczonego primaaprilisowy żart. Po tym tekście bliżej nam do rozwodu”
„W prezencie ślubnym teść podarował nam stary czajnik. Doigrał się, bo przez skąpstwo wylądował tam, gdzie jego miejsce”
„Teściowa w prezencie ślubnym wręczyła mi szantaż. Wyciągnęła brudy z mojej przeszłości i zrujnowała przyszłość”
„Czereśnie pobrudziły moją suknię ślubną, a ja splamiłam honor swojej rodziny. Może mi nie wybaczą, ale ja nie żałuję”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa