Inspiracje - wiosna/lato 2012

FERRETTI VS. COCO CHANEL BIELIŹNIANY SZYK Coco Chanel wywołała prawdziwą rewolucję w modzie, po raz pierwszy wykorzystując dżersej wełniany oraz biel iźniane koronki w produkcji ubrań prêt-à-porter. Dziś Alberta Ferretti składa jej hołd, projektując kolekcję Phi losophy. Luźne sukienki typu „flapper” łudząco przypominają projekty Chanel z początku lat 30. Noś je do butów w szpic i luźnych marynarek.

FERRETTI VS. COCO CHANEL

JIL SANDER VS. YVES SAINT LAURENT AFRYKA (NIE) DZIKA Lata 60. to czasy triumfu miejskiego, modernistycznego stylu. Po raz pierwszy przełamał go Yves Saint Laurent, wprowadzając w 1967 roku kolekcje inspirowane Afryką i postulując „powrót do natury” w modzie, który stał się dominującą tendencją w latach 70. Dziś w projektach Jil Sander widać silną fascynację kolekcjami kreatora: afrykański szyk w supereleganckim wydaniu to propozycja Jil na lato 2012.

GUCCI VS. MADELEINE VIONNETT POWRÓT FARAONA Odkrycie grobu Tutanchamona zafascynowało projektantów na początku lat 20. Dziś Frida Giannini, kreatorka Gucci, sięga do wzorów Madeleine Vionnet z 1924 r., pokazując nową interpretację egipskiego szyku. To idealna kreacja dla kobiet, które narzekają na brak talii, ale mogą pochwalić się zgrabnymi nogami.

DOLCE & GABBANA VS. ANDRÉ COURRÈGES SŁODKI FUTURYZM André Courrèges lansował na początku lat 60. kosmiczny szyk: supermini, syntetyczne tkaniny, a wszystko w słodkich, pastelowych kolorach. W archiwa jego prac zerknął duet Dolce & Gabbana. Na ich wybiegu zatriumfował miks nowoczesnej pleksi i romantycznych kwiatków, tym razem w dłuższej (do kolan) i elegantszej (np. pod postacią pudełkowych płaszczy) wersji. Moda na pleksi to pomysł glamour na deszczowe dni!