Zagraniczna dziennikarka apeluje do PKP po podróży do Ukrainy. Oburzyła ją nazwa, która ma kojarzyć się z wojną
Una Hajdari to zagraniczna dziennikarka „Politico” i „New York Timesa”. Kobieta wywołała zamieszanie w Internecie, kiedy podczas podróży polskimi kolejami do Ukrainy zobaczyła w karcie wyraz „wars”. Dziennikarka zasugerowała, że nazwa może być kojarzona z wojną i powinna zostać natychmiastowo zmieniona.

W tym artykule:
Zagraniczna dziennikarka apeluje do PKP
Una Hajdari to zagraniczna dziennikarka pochodząca z Kosowa, która zajmuje się głównie tematami nacjonalizmu i mniejszości narodowych. Pisała do „New York Timesa”, „The Boston Globe”, „The New Republic” czy „Politico”. Dziennikarka jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych i często zamieszcza tam swoje przemyślenia i refleksje związane z pracą i aktualnymi wydarzeniami na świecie. Una Hajdari miała ostatnio okazję podróżować polskimi kolejami, kiedy jechała do Ukrainy.
Dziennikarka skorzystała z wagonu restauracyjnego PKP, gdzie na karcie z daniami, sztućcach i naczyniach widnieje logo firmy Wars. Zdaniem Hajdari nazwa w obecnej sytuacji może się źle kojarzyć i jak sama przyznała, jest bardzo „niefortunna”. Co oburzyło dziennikarkę? „War” w języku angielskim oznacza „wojnę”, natomiast „wars” to liczba mnoga tego wyrazu. Chociaż WARS to akronim słów od pełnej nazwy Przedsiębiorstwa Wagonów Sypialnianych i Restauracynych, która funkcjonuje od 1960 r., dziennikarka uważa, że nazwa powinna być zmieniona
Może rozważcie zmianę nazwy tego konkretnego elementu menu – napisała Una Hajdari
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.
Internauci komentują wpis zagranicznej dziennikarki
Chociaż dziennikarka przyznała, że wie skąd wzięła się nazwa firmy, wciąż uważa ją za „niefortunna” Wpis Uny Hajddari odbił się szerokim echem i wywołał zamieszanie w Internecie. Wiele osób nie zgodziło się z Hajdari. „A co z nazwą polskiej stolicy? Czy należy ją zmienić hmmm? Proszę, zwrócić uwagę na wymowę, a także na to, że w Polsce jest używany język polski. Staraj się tego nie mieszać" – napisała jedna z internautek
Pani przyznała, że wiedziała, skąd się wzięła nazwa Wars, ale nadal uważa ją za niefortunną. Teraz to już nie mamy wyjścia: musimy zmienić nasze legendy, nazwę stolicy i wreszcie nazwę handlową PKP, bo zagranicznej dziennikarce się źle kojarzy – napisał dziennikarz Wirtualnej Polski, Patryk Słowik.
Chcesz zobaczyć tę treść?
Aby wyświetlić tę treść, potrzebujemy Twojej zgody, aby Twitter i jego niezbędne cele mogły załadować treści na tej stronie.