To jedyna taka loteria w Polsce… Codziennie przyznawane są nagrody pieniężne, a zwycięzca nagrody głównej dostaje na własność nowoczesny ekoDOM gotowy do zamieszkania! Położony w wyjątkowym miejscu, z widokiem z jednej strony na Giewont, a z drugiej na pasmo Babiej Góry, jest urządzony pod klucz i gotowy do zamieszkania. Nic dziwnego, że w ciągu siedmiu edycji Loterii Almette wpłynęło blisko… 4,5 miliona zgłoszeń.

Skąd pomysł na tak wyjątkową nagrodę główną?

Świat marki Almette to rodzina, natura i przyjemność. EkoDOM Almette w Tatrach to kwintesencja tej przyjemności, jaką daje rodzinie obcowanie z naturą w tak pięknym i komfortowym miejscu. Loteria sprawia, że dajemy naszym konsumentom możliwość doświadczenia świata marki. A całej akcji od początku do końca towarzyszy bardzo wiele pozytywnych emocji – podkreślił Maciej Tomaszewski, prezes firmy będącej właścicielem marki Almette.

Piękny widok i wyjątkowy, inspirowany stylem podhalańskim design to nie wszystko. EkoDOM Almette jest pełen proekologicznych rozwiązań. Zasilany przez odnawialne źródła energii, w tym fotowoltaikę, został wyposażony w bezemisyjny kocioł i spełniający normy ekoprojektu kominek. Wisienką na torcie jest zewnętrzna ekoSAUNA ogrzewana energią z paneli słonecznych, która pomieści cztery osoby.

Ekodom wpisuje się w strategię i misję zrównoważonego rozwoju naszej firmy – w tym przede wszystkim troskę o środowisko naturalne. Dlatego Almette nie tylko zaprasza konsumentów do gry w loterii, ale promuje ekologię i odpowiedzialność – dodał Maciej Tomaszewski.

Wystarczyła odrobina szczęścia

W tym roku szczęśliwą zwyciężczynią ekoDOMu marzeń została pani Barbara Piekoś, emerytka z Krakowa. W Loterii Almette wzięła udział po raz pierwszy, a dowiedziała się o niej dzięki rodzinie:

Ja nie brałam udziału we wcześniejszych loteriach. Córka brała i to ona mnie namówiła, aby kupić serki i wysłać. Tak właśnie zrobiłam i się udało – opowiadała zwyciężczyni.

W tegorocznej loterii zarejestrowała jedynie dwa kody. Wystarczyło, jeden z nich okazał się szczęśliwy! Pani Barbara nie mogła uwierzyć w swoje zwycięstwo aż do momentu odebrania kluczy. Nagroda zachwyciła laureatkę, która ceni sobie spędzanie czasu z rodziną na łonie natury – długie spacery i relaks w ogródku. EkoDOM Almette idealnie wpisuje się więc w jej potrzeby.

Zobacz także:

Ogólnie cały dom jest wspaniały. No i jest eko. Picie kawki z rana na tarasie, widoki górskie, a potem obowiązkowo sauna. Tak, mogę powiedzieć, że marzenia się spełniają – dodała pani Barbara.

Wyjątkowi goście, znakomite przekąski i… miś z Krupówek

Do Zębu na przekazanie kluczy pani Basia przyjechała w osiem osób, razem z córkami, zięciem i wnukami. Ceremonię poprowadzili influencerzy z Podhala – Kasia i Jędrek Gąsienicowie. Za serwowane dania odpowiadał ambasador marki, szef kuchni David Gaboriaud, który przygotował doskonałe przekąski, wyśmienity obiad i desery. W menu nie zabrakło oczywiście puszystych i wiejskich serków Almette w roli głównej. Wyjątkowe spotkanie uświetnił również tort i nietypowy gość.

W ekoDOMu pojawił się bowiem słynny Miś z Krupówek, który przypomniał pani Basi o jej pierwszej wizycie na Podhalu. Miałam zdjęcie z Misiem z Krupówek, jak byłam dawno, dawno temu na szkolnej wycieczce. To było moje pierwsze zdjęcie z misiem, a teraz – proszę bardzo – jest drugie. I to w moim domu! – śmiała się laureatka.

Czy w przyszłym roku również będzie można wygrać ekoDOM z ekoSAUNĄ? Prezes firmy będącej właścicielem marki Almette już teraz zaprosił do udziału w kolejnej Loterii Almette, a pani Barbara dodała:

Kupujcie Almette, jedzcie i rejestrujcie kody. To wszystko dzieje się naprawdę. Trzeba uwierzyć i grać. Uwierzyć i wygrać.