Iran: idzie rewolucja kulturowa?

Wygląda na to, że wiatr przemian dotarł do arabskiego świata. Ostatnio słyszeliśmy o protestach kobiet w Arabii Saudyjskiej, które nie chcą nosić czadoru. Podobne nastroje panują w Iranie. Na polski rynek właśnie trafiła książka Aleksandry Chrobak, „Fashionistki zrzucają czadory”, w której autorka opisuje zmiany obyczajowe zachodzące w Iranie.

Iranki nie chcą zakrywać głów

Wraz z upowszechnieniem się internetu i dotarciem zachodnich kanonów piękna na Bliski Wschód, kobiety w arabskim świecie zaczęły coraz głośniej domagać się poszanowania dla swoich praw, jak choćby tego, by mogły same i w sposób dowolny decydować o tym, co na siebie założą. Iranki nie chcą już zasłaniać głów i nosić czarnych szat, zakrywających ciało od stóp do głów. Choć Iran to kraj, w którym wiele praw człowieka jest nieprzestrzeganych, a homoseksualiści mocno dyskryminowani, to zmiany obyczajowe są wyraźnie widoczne.

Fashionistki zrzucają czadory

Co ciekawe, aktualna sytuacja obyczajowo-społeczna w Iranie daleka jest od tego, co o tym kraju wyobraża sobie świat. W naszej głowie wciąż mnóstwo jest stereotypów związanych z krajami muzułmańskimi. Iran jest dziś znacznie bardziej laicki niż mogłoby się wydawać. Dla młodych Irańczyków islam ma znaczenie drugorzędne. Bardziej niż religią przejmują się tym jakie noszą ubrania.

Tak o Iranie pisze Aleksandra Chrobak, absolwentka religioznawstwa i polonistyki, była studentka iranistyki i autorka książek o arabskim świecie i prawach kobiet:

Wśród tych, którzy choćby na chwilę postawili nogę na irańskiej ziemi, chyba nie ma osoby, która nie byłaby zaskoczona, jak bardzo Irańczycy odbiegają od stereotypów, jakie do nich przylgnęły. Turyści, którzy zaczynają masowo podróżować do tego kraju, są jego najlepszymi ambasadorami. Wracają do siebie, nie mogąc się nadziwić, jak bardzo to, co widzieli, różni się od medialnego obrazu posępnych czadorów i fanatyzmu religijnego.

Fragment książki Aleksandry Chabior, „Fashionistki zrzucają czadory. Moje odkrywanie Iranu”, Wydawnictwo ZNAK

Zmiany w obyczajowości Iranek widoczne są na każdym kroku. Iranki częściej pracują, wychodzą w domu, biorą udział w życiu społecznym. Zmiany widać też na ulicach, gdzie kobiety wyraźnie odchodzą od tradycyjnych standardów ubioru i pozwalają sobie na więcej swobody, odrzucając czarne, zasłaniające całe ciało, burki. Pozostaje jeszcze, by takie zmiany zostały zaakceptowane przez społeczeństwo. Trzymamy kciuki, aby kobiety w Iranie wywalczyły należne im zmiany!