Termolifting Zaffiro

To zdecydowanie najłagodniejsza opcja - termolifting Zaffiro, który jest stymulacją głębokich warstw skóry, za pomocą światła podczerwonego, które emitowane jest przez głowicę specjalnego urządzenia. Skóra właściwa zostaje podgrzana do około 65 stopni Celsjusza, co powoduje skrócenie włókien kolagenowych i elastyny, a w efekcie napięcie i ujędrnienie skóry oraz oczywiście spłycenie zmarszczek. Bez igły, bez nici, bez rekonwalescencji:

Zaffiro jest zabiegiem bezinwazyjnym, podczas którego czujemy jedynie delikatne ciepło. Pacjentki porównują je do "ciepła zachodzącego Słońca" - przekonuje dr Bliżanowska.

Brzmi idealnie, ale jest jeden haczyk: Zaffiro może nie dać spektakularnych efektów przy mocno dojrzałej cerze:

Po zabiegu wychodzi się troszkę bardziej „naciągniętą”, nie zaczerwienioną. To zabieg przeznaczony raczej dla osób po 30-40, dla pełnego efektu warto powtórzyć go 2-3 razy. - tłumaczy ekspertka.

Zaffiro może być też wykonywany w połączeniu z peelingiem wodnym.

Mezoterapia

Od tego zabiegu najczęściej zaczynamy przygodę z medycyną estetyczną - w uproszczeniu, jest to nakładanie serum...pod skórę, aby zmaksymalizować działanie składników odżywczych. Oczywiście, za pomocą igły. Pojedynczej, lub specjalnej głowicy, która nakłuwa skórę kilkunastoma igiełkami jednocześnie. Efekt to nawilżona i odświeżona skóra, wyrównany koloryt - jednak na to będziemy musiały chwilkę poczekać. Wzdrygnęłaś się na myśl o igle? Spokojnie, przed zabiegiem skóra jest znieczulana:

To świetny zabieg dla osób, które bardzo boją się efektu przerysowania, jak i bólu. Zawsze znieczulamy pacjentki mocną maścią z tetrakainą - uspokaja dr Bliżanowska. 

Czego jednak możesz spodziewać się bezpośrednio po mezoterapii? Podziurkowanej twarzy. Malutkie kropeczki w miejscu nakłucia szybko znikną i zostaną zastąpione komplementami od bliskich.”Jakoś tak świeżo wyglądasz" - pada najczęściej.

Kwas hialuronowy

Idziemy "poziom wyżej" - bezstresowe zabiegi, które dają niemal natychmiastowy i spektakularny efekt. Popularny kwas hialuronowy to najlepszy wypełniacz, który stosuje się na przykład do powiększania lub wyrównywania ust, albo wygładzania zmarszczek czy modelowania żuchwy. W tym zabiegu może przerażać obecność igły, a może nawet wyraz "kwas", jednak paradoksalnie, nie ma się czego obawiać! W zależności od potrzeb, iniekcja kwasem hialuronowym trwa kilkanaście minut, nakłucia są pojedyncze, igła cieniutka, a skóra oczywiście uprzednio znieczulana. Kwas hialuronowy natomiast, to substancja, która naturalnie występuje w naszym organizmie i samoistnie rozpuszcza się w ciągu kilku miesięcy. A jeśli coś się nie powiedzie, istnieje szybkie "antidotum" - hialuronidaza, którą można naprawić efekty zabiegu.

Wypełnianie kwasem hialuronowym to szybki i praktycznie bezbolesny zabieg - odczuwany dyskomfort jest mniejszy, niż ten przy pobieraniu krwi. Strach ma wielkie oczy! Tymczasem więcej nakłuć wykonujemy przy popularnej mezoterapii. - mówi dr Agnieszka Bliżanowska.

Botoks

Jeśli słysząc botoks, oczyma wyobraźni widzisz napompowane do granic możliwości usta i wieczne "zdziwienie", grubo się mylisz:

Zobacz także:

Takie efekty, to karykatura. Dobrej medycyny estetycznej nie widać. Osoby, które się jej poddają, wyglądają naturalnie, a botoks jest w zasadzie najbezpieczniejszą metodą na wygładzanie zmarszczek i nie tylko. Powikłania zdarzają się niezmiernie rzadko, a ich winą jest brak doświadczenia lekarza lub działanie pacjenta po zabiegu - na przykład schylanie się. Są to rzeczy przemijające, których w zasadzie w większości można uniknąć. - tłumaczy ekspertka. 

Botoks, albo toksyna botulinowa, działa na przekaźnictwo mięśni w skórze. Blokuje je, dzięki czemu mięsień pozostaje ”zamrożony”, a tym samym nie wykonuje ruchów, które zaginają skórę i powodują zmarszczki. Wbrew powszechnym mitom, skóra nie uzależnia się od botoksu - przeciwnie, zmniejszamy ryzyko powstania zmarszczek przez utrwalanie dobrych nawyków (pamięć mięśniowa). Podobnie jak w przypadku kwasu hialuronowego, podanie botoksu to kilka drobnych ukłuć przy pomocy cienkiej igiełki. Efekty są widoczne po około 10 dniach. Dla osób, którym zależy na delikatnym efekcie bez straty na mimice, dedykowany jest tzw. Baby botox - niewielkie ilości preparatu podaje się w kilka obszarów, niwelując zmęczony lub ostry wyraz twarzy.

Zanim się zdecydujesz!

Pełne bezpieczeństwo wykonywanych zabiegów zapewni Ci wyłącznie wizyta u specjalisty lub specjalistki. Mowa oczywiście o lekarzach dermatologii i medycyny estetycznej. Z pewnością widziałaś reklamy salonów kosmetycznych, które oferują powiększanie ust, czy inne, inwazyjne metody poprawiania urody, zazwyczaj w konkurencyjnych cenach. Jest to „zasługa” faktu, że w naszym kraju nie ma odpowiednich regulacji, dotyczących branży beauty, choć tak naprawdę tylko lekarz ma odpowiednie narzędzia do tego, aby pomóc pacjentowi w razie wystąpienia komplikacji.

...

Nasza ekspertka:

dr Agnieszka Bliżanowska
Specjalista dermatolog i członkini Polskiego Towarzystwa Dermatologicznego.
Założycielka centrum Medycyny Estetycznej i Dermatologii WellDerm w Warszawie, którym zarządza jako główny beauty designer. Przeprowadza konsultacje i zabiegi estetyczne. Ceniona przez pacjentów za kompetencje estetyczne, połączone z maestrią techniczną wykonywanych terapii.