Włosy w kolorze grzanego wina to hit zimy
To chyba najbardziej przytulny ze wszystkich zimowych trendów. Co powiecie na koloryzację w odcieniu grzanego wina?

Mulled wine hair - nowy trend w koloryzacji włosów 2019
Winne odcienie nie dają o sobie zapomnieć - zwłaszcza w świątecznym sezonie. Królują jednak nie tylko w makijażu, ale również w koloryzacji włosów. Tej zimy odcień grzanego wina to jeden z najgorętszych trendów. I zdecydowanie jeden z naszych ulubionych. Trudno bowiem o bardziej przytulny, ciepły i przywołujący dobre wspomnienia kolor! Głębokie, nasycone odcienie urozmaicają jaśniejsze tony, które przy każdym ruchu dodają włosom blasku.
Włosy w kolorze grzanego wina będą hitem zimy?
Bazą tego pięknego koloru jest głęboki odcień przypominający Bordeaux, z delikatnymi nutami cynamonu i pomarańczy. Przypomina nieco jeden z najmodniejszych kolorów lat 90., ale dzięki refleksom, warstwowemu cieniowaniu i odpowiedniemu cięciu zyskujemy bardzo współczesny, efektowny look. W dodatku, odpowiednio dobrany odcień grzanego wina będzie pasował zarówno posiadaczkom jasnej, jak i ciemniejszej karnacji. Skusicie się tej zimy na grzańca?
Polecane
„Siostra wieczór panieński skończyła w trumnie. Wszyscy mnie teraz nienawidzą, bo to moja wina”
„Cierpiałem w milczeniu, bo ojciec traktował mnie jak podrzutka. To nie moja wina, że jestem owocem zakazanej miłości”
„Mój mąż wysłał mnie w samotną podróż nad Morze Bałtyckie. To jego wina, że zamiast ryby, zjadałam kochanka wzrokiem”
„Nie miałam żadnych skrupułów, by awansować kosztem innych. To nie moja wina, że woleli zbijać bąki w pracy”
„Na studniówce miałem błyszczeć jak gwiazda, a jedyne, co widziałem, to policyjne koguty. To była moja wina”
„Pilates zniszczył moje małżeństwo. Żona wolała wygibasy na macie, niż wieczory ze mną. Może to moja wina?”
„Zakochałem się w mojej bratowej, a ona odwzajemniła ten grzech. Z miłością przyszła wina, a za nią kara”
„Wszyscy dookoła plotkowali, że robię karierę przez łóżko. To nie moja wina, że szef działa na mnie hipnotyzująco”
„Chciałam zerwać z samotnością i napisałam do dawnej miłości. To nie moja wina, że moje serce szaleje za draniami”
„Żona zapraszała kochanków do naszej sypialni, a potem wciskała mi kit, że to moja wina. Jak zawsze udaje świętą”
„Ukochany skradł mi serce, a później okradł mieszkanie. To moja wina. Zawsze przyciągałam do siebie zakały”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa