Więzy – nowa powieść obyczajowo-erotyczna Marcina Michała Wysockiego, która przesuwa granice gatunku
Już 25 stycznia br ukaże się najnowsza obyczajowo-erotyczna powieść Marcina Michała Wysockiego Więzy. Autor był dotychczas ceniony za powieści non fiction o charakterze historycznym, biograficznym oraz opowiadania. Poprzednia jego powieść, wydana w 2021 roku Namaluj mi dołączyła do grona sześciu wcześniejszych pozycji, m.in. powieści obyczajowej Baku, Moskwa, Warszawa oraz zbioru historii o poznawaniu się przez internet #Portal randkowy.

Więzy to absolutnie świeże, w pewnym sensie nawet rewolucyjne, spojrzenie na erotykę – gatunek dotąd niedoceniany przez krytyków, jak i znaczną część czytelników. Głównie za brak walorów artystycznych, niski poziom stylistyczny czy językowy. Powieść Wysockiego oparta na wywiadach, które autor przeprowadził z wieloma parami, nie ma nic wspólnego z królującymi dotychczas na rynku odważnymi, lecz wulgarnymi oraz zdecydowanie źle napisanymi utworami bez treści, w których chodzi jedynie o prymitywne epatowanie seksem. Ta książka rzuca prawdziwe wyzwanie nie tylko krytykom, czytelnikom, ale i innym twórcom. Znacznie głębiej pochyla się nad relacjami rodzinnymi, małżeńskimi i społecznymi niż wiele książek aspirujących do tak zwanej literatury wysokiej.
Mój Włoch umiał słuchać. To coś, co – jak się później zorientowałam – u facetów zdarza się niezmiernie rzadko. Taka jakaś dysfunkcja się teraz rozpowszechniła. On zaś, odbierał moją niemal każdą, nawet najdrobniejszą emocję. Zatrzymywał się, gdy wyczuł zawahanie. Nacierał, gdy byłam gotowa. Bo przecież co innego namiętność, a co innego czułość. Twardy i dominujący, jednak w taki wyważony, niemal subtelny sposób. Nietypowe, ekscytujące połączenie siły i ciepła. Teraz wiem, że idealne i niezmiernie rzadko występujące w przyrodzie. Do dziś potrafi mi się przyśnić któraś wspólna scena czy gest. Zadziorny uśmiech niegrzecznego chłopca albo to wpatrzone we mnie przymglone rozkoszą spojrzenie.
1 z 1

Więzy – nowa powieść obyczajowo-erotyczna Marcina Michała Wysockiego, która przesuwa granice gatunku
Polecane
„Dla matki jestem grzeszną bezbożnicą, bo nie chcę ślubu kościelnego. To, co zrobiła, przekroczyło wszelkie granice”
„Poprosiłam kolegę o pomoc w rozliczeniu PIT-ów. Ale ulga podatkowa nie była jedyną rzeczą, którą od niego dostałam”
Magia genialnych wariacji na skrzypcach: David Garrett z jego „Millennium Symphony”. Nowe arcydzieło łączące gatunki
Blanka Lipińska: "królowa" powieści erotycznych, która ośmieliła Polki, żeby otwarcie mówić o seksie
„Dla matki jestem grzeszną bezbożnicą, bo nie chcę ślubu kościelnego. To, co zrobiła, przekroczyło wszelkie granice”
Legenda o poznańskich koziołkach - ich historia miała zakończyć się fatalnie. Nie każdy wie, jak znalazły się na wieży
„Poprosiłam kolegę o pomoc w rozliczeniu PIT-ów. Ale ulga podatkowa nie była jedyną rzeczą, którą od niego dostałam”
„Codzienne obiadki teściowej były jak tortury. Gdy postawiłam jasne granice, stała się nie do zniesienia”
„Zawsze myślałem, że mamy wyjątkową więź z matką. Nie spodziewałem się, że potraktuje mnie jak 5 koło u wozu”
„Kochałam Michała, ale na panieńskim puściły mi hamulce. Na wspomnienie tej nocy nadal się rumienię”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa