Przed wielu laty tajemniczy wirus zniszczył cywilizację, a większość ludzi zamienił w mięsożerne potwory, które zostały pozbawione jakichkolwiek wspomnień z ich poprzedniego wcielenia. Nieliczni ludzie, którzy przetrwali tę tragedię zdrowi, ukrywają się przed krwiożerczymi bestiami w zabarykadowanych miastach. Żyją w ciągłym, paraliżującym strachu przed śmiercią. Pewnego razu dochodzi do dramatycznego spotkania pomiędzy żądnymi krwi zombie a grupą ludzi. Wbrew wszelkim oczekiwaniom R (Nicholas Hoult), ‘uduchowiony’ zombie, tak mocno ulega czarowi pięknej i – co najważniejsze – żyjącej Julie (Teresa Palmer), że ratuje ją przed swoimi żądnymi ludzkiego mięsa pobratymcami.
R zabiera Julie na teren starego lotniska, które od dawna opanowane jest przez zombie. Ukrywa ją w starym opuszczonym Boeingu 747, który nazywa swoim domem. W samolocie jest mnóstwo rzeczy, które dla R są cenne – stare płyty winylowe, instrumenty muzyczne i inne przedmioty z czasów przed katastrofą. W czasie kilku kolejnych dni sytuacja rozwija się w sposób nieoczekiwany dla obojga bohaterów. Julie udaje się wzbudzić w R emocje, o których dawno zapomniał. Dziewczyna uświadamia sobie, że R jest kimś więcej niż tylko mięsożerną bestią. Zaczyna sobie uświadamiać, że się w nim zakochała. A jej uczucia zostają odwzajemnione. Nieco zszokowana swoimi uczuciami Julie wraca do domu. Jej ojciec (John Malkovich) jest oficerem wojskowym, który dowodzi specjalną jednostką. Jej celem jest likwidowanie zombie. W międzyczasie z R dzieje się coś dziwnego. Zaczyna w sobie odkrywać dawno zapomniane emocje i wspomnienia. Uświadamia sobie, że miłość do Julie może okazać się dla niego zbawieniem i pomóc mu wrócić do świata żywych. Gdy R pojawia się w drzwiach domu swojej ukochanej, zaczyna się wojna pomiędzy żyjącymi i nieumarłymi. Przyszłość zakochanej pary stoi teraz pod wielkim znakiem zapytania…