26 stycznia Komisja Sejmowa rozpatrująca petycję zgłoszoną przez Polską Federację Ruchów Obrony Życia dotyczącą całkowitego zakazu aborcji, skierowała ją do Beaty Szydło. Premier ma 30 dni na ustosunkowanie się i przesłanie odpowiedzi do Komisji.

Polska Federacja Ruchów Obrony Życia złożyła projekt 14 września 2016 roku w trybie petycji. Tym samym wnioskodawcy wcale nie muszą zbierać podpisów pod projektem.

Przypomnijmy, że:

  1. projekt całkowicie zakazuje przerywania ciąży
  2. w przeciwieństwie do odrzuconego przez Sejm w październiku projektu "Stop aborcji" nie zakłada karania kobiet za aborcję, ale wprowadza zakaz używania środków o "działaniu antynidacyjnym". A takie działanie mogą mieć niektóre środki antykoncepcyjne.

Wczoraj na swoim profilu na FB ustosunkowała się do tego problemu top modelka Anja Rubik, zobaczcie co napisała:

"Informuje, że dziś około godziny 11 komisja sejmowa przekazała do dalszych czytań petycję o CAŁKOWITYM ZAKAZIE ABORCJI. Petycja została zgłoszona przez PRFOŻ skupiającą katolickie organizacje anti-choice i jest kolejnym atakiem na prawa reprodukcyjne Polek. Determinację z jaką politycy konserwatywni próbują wprowadzić drastyczne ograniczenia w istniejących przepisach jest niezbitym dowodem na to, że prawa kobiet są podstawowym celem ataku części polityków. Istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że czytania odbędą się tak jak ostatnio w trybie przyspieszonym z pominięciem debaty parlamentarnej i pomimo wcześniejszego masowego sprzeciwu kobiet. Bardzo możliwe, że chodzi także o wprowadzenie ustawy w życie jeszcze przed zapowiadanymi na 8 marca protestami prokobiecymi w całym kraju. Nie pozwólmy im na to !!!!! @dziewuchy_dziewuchom #prochoice #mybodymychoice

Przeczytaj również:

Zobacz także:

Zakaz antykoncepcji czy to możliwe?

Zakaz aborcji wraca do sejmu