Ta epicka opowieść o brytyjskiej rodzinie królewskiej osadzona jest w realiach młodości królowej Elżbiety II. Obserwujemy jak 25-letnia wówczas księżniczka wychodzi za mąż za księcia Filipa, podpatrujemy jak wygląda jej relacja z Winstonem Churchillem i podziwiamy zachwycające kostiumy i onieśmielające wnętrza pałaców.

Dość powiedzieć, że na produkcję wszystkich odcinków serialu The Crown (konkretnie dwudziestu odcinków dwóch sezonów) wydano około 100 milionów brytyjskich funtów (sic!). Historia jednak będzie na tyle fascynująca, że z pewnością przyciągnie przed ekran widzów. Premiera serialu przewidziana jest na piątek, 4. listopada, a scena otwierająca sezon z pewnością zszokuje niektórych odbiorców. The Crown twórcy postanowili bowiem zacząć od plującego krwią króla Jerzego VI, którego choroba pociągnęła za sobą przejęcie tronu przez Filipa i jego młodą małżonkę Elżbietę. 

Przed angielską aktorką Claire Foy stanęło nie lada wyzwanie – odtworzyć charyzmatyczną i dość skomplikowaną postać Królowej Matki, w trudnych dla Wielkiej Brytanii czasach politycznych i obyczajowych. Każdy z odcinków serialu będzie rysował kolejną dekadę panowania Elżbiety wraz z dramatami osobistymi i rodzinnymi za zamkniętymi drzwiami Pałacu.

Finał sezonu ma być z kolei osadzony w latach 80., w momencie ślubu księcia Karola i Lady Diany. To z pewnością będzie pełna rozmachu produkcja na zimne jesienne wieczory i prawdziwa uczta dla oczu. Brytyjska rodzina królewska jest bowiem zarówno jedną z najsłynniejszych monarchii na świecie, ale też najbardziej tajemniczych. Jesteście gotowi na zajrzenie do pałacowych komnat królowej i jej dworu?

ZOBACZ TEŻ:

JENNIFER LAWRENCE JAKO ZELDA FITZGERALD

Zobacz także:

NATALIE PORTMAN JAKO JACKIE KENNEDY - ZWIASTUN!