Skinimalism, czyli „mniej znaczy więcej”
Czym tak naprawdę jest SKINIMALISM? To odwrót do skomplikowanej i wieloetapowej pielęgnacji cery, która nie tylko zabiera czas, ale i sporo pieniędzy. Główną zasadą skinimalizmu jest hasło „mniej znaczy więcej”, a co za tym idzie, ograniczenie pielęgnacji cery do niezbędnego minimum. Dlaczego skinimalism to trend, który przebiera na sile? Powodem jest nie tylko czas czy wydawane na pielęgnację skóry pieniądze, ale przede wszystkim fakt, że skomplikowana i nieprzemyślana pielęgnacja na zasadzie ciągłego testowania nowych produktów i zabiegów według specjalistów bardzo negatywnie wpływa na naszą skórę.
Jak zaplanować swoją pielęgnację w duchu skinimalism?
Wiele problemów skóry może wynikać z naszych błędów. Nie mamy wpływu na typ cery czy skłonność do alergii, jednak to właśnie nieprawidłowa pielęgnacja nasila niekorzystne objawy. Drugim aspektem, o którym trzeba pamiętać, planując program pielęgnacji twarzy, są czynniki środowiskowe. Zarówno promieniowanie UV, jak i zanieczyszczenia powietrza, jego wilgotność i temperatura odbijają się na kondycji skóry – nie tylko twarzy. Dlatego planując swoją pielęgnację, trzeba przede wszystkim wiedzieć, co nam szkodzi – tu pod uwagę bierzemy czynniki środowiskowe, składniki kosmetyków, ale też produkty spożywcze. Pierwszą zasadą jest więc ograniczanie, a stąd już tylko krok do skinimalizmu.
Twoja baza pielęgnacyjna
• Nawilżające mleczko lub olejek do demakijażu
• Wielofunkcyjny żel myjący do twarzy i ciała
• Krem nawilżający do twarzy i ciała
• Filtr przeciwsłoneczny
• Szampon do włosów
Filozofia pielęgnacji wg skinimalizmu
Skinimalizm czy skinimalism, to nowy trend w pielęgnacji wpisujący się w filozofię „slow life”. Choć teoretycznie może się wydawać, że takie podejście do życia kładzie nacisk na skupianie się na sobie i poświęcanie sobie więcej czasu, to jednak właśnie prostota jest tu kluczowa. „Slow beauty” zakłada, że nadmiar składników w kosmetykach oraz nadmierna liczba stosowanych produktów nie są tym, co jest nam potrzebne. „Powolność” w tym przypadku możemy interpretować jako unikanie presji pogoni za nowinkami, spokojne dobieranie podstawowych i prostych preparatów. Marzenie o prostej pielęgnacji, która jest jednocześnie skuteczna, można łatwo spełnić.
Sprawdź skład kosmetyku
Pierwszy aspekt skinimalizmu to skupienie się na zawartości kosmetyku. Większość z nas nie czyta składu INCI z prostej przyczyny: wymienione tam komponenty nic nam nie mówią. Nie musisz jednak uczyć się łacińskich nazw lub wpisywać ich w wyszukiwarkę. Do wyboru masz dwie opcje: pierwsza to szukanie kosmetyków o krótkich składach bez dodatków zapachowych (parfum – to słowo łatwo zapamiętać). Druga to zainstalowanie aplikacji na smartfona (np. Ingred czy Cosmetic Care) i zrobienie zdjęcia listy INCI. Planując pielęgnację w duchu minimalizmu, warto też wybierać kosmetyki jednoskładnikowe: 100% olejki, żele aloesowe czy hydrolaty lub takie, które w co najmniej 98% składają się z komponentów naturalnych.
Poznaj trendy kosmetyczne 2021 według Pinteresta
Face Yoga
Jest nie tylko łatwa i skuteczna, ale także bezpłatna. Zanim zaczniesz przygodę z nowymi produktami i narzędziami do pielęgnacji skóry, wypróbuj jogę twarzy. Poprawi on krążenie, przełamie napięcie twarzy i zwiększy blask.
Naturalny, codzienny makijaż
Lekkie wypieki, subtelny blask i skóra, o naturalnym wyglądzie- to kwintesencja skinimalismu. Nie oznacza to jednak, że musisz wyglądać jak 20-letnia modelka z nieskazitelną skórą, pozbawioną przebarwień i niedoskonałości. Chodzi o zachowanie kondycji i dobry wygląd skóry.
Domowa pielęgnacja skóry
Piękno DIY przeżyło w tym roku wielkie odrodzenie (oczywiście za sprawą pandemii). Wszyscy próbowaliśmy skutecznie zabić czas w domu. Na szczęście powstało wiele przewodników dla wszystkich Twoich potrzeb. Wypróbuj przepisy na domowe maseczki lub poznaj sztuczki na suchą i popękaną skórę. Efekty z pewnością Cię zadowolą!
