Szymon Hołownia boi się o żonę: "Nie chcę, by poszła na wojnę". Urszula Brzezińska-Hołownia jest kapitanem sił powietrznych

Szymon Hołownia, lider partii 2050 i kandydat na prezydenta w minionych wyborach, nie wstydzi się swoich emocji. Potrafi płakać na wizji czy też czule opowiadać o swojej rodzinie. W ostatnim wywiadzie dla "Wprost" podzielił się ogromnym niepokojem o swoją żonę

Urszula Brzezińska-Hołownia, małżonka Szymona Hołowni, jest kapitanem sił powietrznych i w związku z dramatyczną sytuacją w Ukrainie, po napadzie rosyjskich wojsk, może być w każdej chwili wezwana na wojenny front. Co myśli o tym Szymon Hołownia?

Jasne, że nie chcę, by żona poszła na wojnę, ale nie mogę tego nie zakładać. Gdy ją poznałem, wiedziałem przecież, że jest żołnierzem. Ula jest kapitanem sił powietrznych, dowódcą klucza, ma ludzi pod sobą, ale i nad sobą, otrzymuje rozkaz i leci.

Urszula Brzezińska-Hołownia jest absolwentką Wyższej Szkoły Oficerskiej Sił Powietrznych w Dęblinie w specjalności pilot odrzutowca. Kariera wojskowa była od dziecka jej wielkim marzeniem. Obecnie wraz z mężem wychowują dwie córki – Marię i Elżbietę, która przyszła na świat w styczniu tego roku.

Boję się o moją żonę. Podziwiam ją, jak i wszystkie jej koleżanki i kolegów, bo oni codziennie, nie w przenośni, nie zza mikrofonu czy zza biurka, ale w polu, kładą na szali dla Polski swoje jedyne życie" – powiedział Szymon Hołownia w wywiadzie dla "Wprost".