ŚWIATŁO MIĘDZY OCEANAMI: dlaczego warto zobaczyć ten film?
Światło między ocenami to premiera filmowa tygodnia. W rolach głównych Alicja Vikander i Michael Fassbender. Dlaczego warto wybrać się do kina?

Romans z wojną w tle, dzika natura, nieposkromiony ocean i wielka miłość matki do dziecka - tak w bardzo dużym skrócie można opisać nowy, epicki film Dereka Cianfrance z Michaelem Fassbenderem i Alicią Vikander w rolach głównych.
Młoda żona popada w depresję po utracie dwóch ciąż, a kiedy morze wyrzuca na brzeg Janusa dryfującą łódź z niemowlakiem, namawia męża, żeby zatrzymali dziecko. To historia o budowaniu swojego szczęścia na tragedii innych, nawet nieświadomie, o uczuciu, które bywa wyniszczające, skomplikowanych ludzkich osobowościach i niezwykłej relacji rodzicielskiej.

Obsadzając w głównych rolach Fassbendera, Alicię Vikander i Rachel Weisz reżyser mógł łatwo liczyć na kasowy sukces swojego filmu. Faktycznie, przynajmniej Vikander poradziła sobie na ekranie autentycznie. Fassbender, jako przeciągnięty przez wojnę Tom, wypada dość sztywno, a w jego aktorskiej grze braknie zaangażowania. Z postaci targanego rozterkami moralnymi Toma można było "wyciągnąć" dużo więcej. Miał wzbudzać emocje, nie wzbudził ich prawie wcale.
Zdecydowanie na przeciwległym aktorskim biegunie uplasowała się młoda Szwedka i laureatka Oscara. Wspaniale przeistoczyła się na oczach widzów z pełnej naturalnego wdzięku i swoistej naiwności dziewczyny w zrozpaczoną, przepełnioną goryczą matkę.
W Świetle między oceanami ważne też są kadry. Długie, przeciągnięte ujęcia spienionych fal, porywanych wiatrem traw, nagiej skały. Kompatybilne z nastrojem bohaterów."To film o dobrych ludziach podejmujących złe decyzje", mówiła podczas premiery Rachel Weisz.

Jest też kostiumowym melodramatem, zrealizowanym z rozmachem godnym Hollywood. Idealną propozycją dla fanów np. "Pokuty" z Keirą Knightley. Jednocześnie nieklasycznym wyciskaczem łez. Reżyser mógł się jednak bardziej pochylić na portretami psychologicznymi swoich bohaterów i nie traktować ich naiwnie. Poza tym, to kawałek całkiem dobrego, weekendowego kina.
Polecane
„Kupiłam mamie nowe AGD i nie usłyszałam zwykłego dziękuję. Między nami panuje większy chłód niż ten w lodówce”
„Zakochałam się na kursie prawa jazdy. Instruktor zrobił na mnie takie wrażenie, że od razu dałam mu zielone światło”
„Mój były mąż jada francuskie pasztety, a ja w lodówce mam tylko światło. Nie interesują go nawet własne dzieci”
„Wyznanie babci wywróciło moje życie do góry nogami. Nie rozumiałem, dlaczego wszyscy latami ukrywali ten sekret”
„Zmyśliłam, że spodziewam się dziecka, żeby zobaczyć, jak zareaguje Mati. Ten bydlak przerósł sam siebie”
„W antykwariacie między książkami odnalazłam miłość sprzed lat. Dziś piszemy nowy rozdział naszego romansu”
„Mój książę z bajki okazał się romantycznym utrzymankiem. Zamiast kąpać się w oceanie na Bali, tonęłam w długach”
„Rodzinny grill miał zakopać kość niezgody między mną a siostrą. Jedno zdanie pogrzebało moje nadzieje”
„Wymieniliśmy spojrzenia przy święceniu koszyczków. Kto by pomyślał, że między gałązkami bukszpanu zakiełkuje miłość”
„Miłość znalazłam w osiedlowym sklepiku między paczkami herbaty. Z jednego spotkania zrodziło się uczucie”
„Moja plotkarska natura zaostrzyła konflikt między mną, a synową. Teraz mam nauczkę, by trzymać język za zębami”
„Wdałam się w romans z sąsiadem. Zaczęło się od rozmów przez żywopłot, a potem zniknęły między nami wszelkie bariery”
„Nie wierzyłam, że ten ksiądz widział śmierć, która krążyła między ludźmi. Zmieniłam zdanie, gdy mnie uratował”
„Kupiłam tacie marzenie każdego majsterkowicza na Dzień Ojca. Mógł zbudować między nami most, ale on wolał go pogrzebać”
„Kupiłam mamie nowe AGD i nie usłyszałam zwykłego dziękuję. Między nami panuje większy chłód niż ten w lodówce”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Restauracja Mezalians z Kołobrzegu wśród najpiękniejszych na świecie
Współpraca reklamowa
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa