Stanisława Celińska napisała wiersz "Odezwa do Putina", który jest masowo udostępniany w sieci. "Do tego małego chłopca co mieszka w tobie wołam..."
Stanisława Celińska i jej "Odezwa do Putina" stały się viralem. Wiersz skierowany do Władimira Putina ma już tysiące udostępnień i mnóstwo komentarzy. Aktorka jak nikt inny potrafi wzruszać najgłębsze zakamarki naszych serc. Ten wiersz powinien być od razu przetłumaczony na wiele języków, zwłaszcza na rosyjski.

Stanisława Celińska: "Odezwa do Putina"
Wiersz Stanisławy Celińskiej skierowany do Władimira Putina porusza. "Co powiesz temu chłopcu, którym kiedyś byłeś? Czy jeszcze żyje w tobie, Czy już go zabiłeś?" - tak rozpoczyna się wiersz Celińskiej. Poniżej znajdziecie go w całości, bo nie ma sensu wyrywać urywków. Nas on bardzo poruszył. W sieci wiersz jest masowo udostępniany i komentowany.
Co powiesz temu chłopcu, Którym kiedyś byłeś? Czy jeszcze żyje w tobie, Czy już go zabiłeś? A miało być tak pięknie: Pałac, złoto, sława, A teraz jest ci milsza Najkrwawsza zabawa. Metalowe żołnierzyki Ludźmi się stały I innych żołnierzyków Pozabijały. A ty się cieszysz I ręce zacierasz, Nie czujesz tego, Że już umierasz?! Bo spadają na ciebie Łzy dziecięce I podnoszą wrogo Zaciśnięte pięści. Opamiętaj się lisie! Niech się otworzy jama twa Uderz się w piersi Nim spłynie Ostatnia dziecięca łza. Jeżeli masz jeszcze Resztki sumienia Wstrzymaj agresję I wszelkie zniszczenia. Do tego małego chłopca Co mieszka w tobie wołam: Zdepcz mężnie szatana, Wyzwól anioła. Uklęknij, świat przebłagaj Jeszcze masz minutę, Jeszcze nie jest za późno Na skruchę, pokorę, pokutę!
Autorka Stanisława Celińska ( 3.03.2022)
Stanisława Celińska: aktorka, która porusza najczulsze struny
Stanisława Celińska po raz kolejny udowodniła, że swoją twórczością jak nikt inny potrafi trafić w nasze najczulsze struny. Doskonale pamiętamy jej występ na festiwalu w Opolu w 2020 roku, kiedy zaśpiewała „Niech minie złość”. Utwór został okrzyknięty "hymnem przeciw nienawiści" i zdobył nagrodę publiczności.
„Niech minie złość, co krąży we mnie na ludzi i niech odezwie się sumienie, pokorę w duszy obudzi. Jesteśmy przecież tacy sami, więc po co wzajemna zawiść? I w sercu tak pieczołowicie pielęgnowana nienawiść. Nie chcę nikogo oceniać, wszystkiego o nim nie wiem, wolę pochylić się nad kimś, niż rzucić w niego kamieniem. Nie jestem od niego lepsza, bywam człowiekiem bezsilnym, dlatego nie będę sędzią nie jestem przecież bez winy” – śpiewała Stanisława Celińska.
Kilka miesięcy temu w wywiadzie dla naszego serwisu, Stanisława Celińśka mówiła:
Jeśli piszę i śpiewam, to staram się dotrzeć prosto do ludzkiego serca. Trzeba tam trafić, by kogoś wzruszyć.
My właśnie tak odbieramy twórczość Celińskiej.
Przeczytajcie wywiad ze Stanisławą Celińską dla kobieta.pl:
TYLKO U NAS! Stanisława Celińska: "Teraz jestem młoda" [WYWIAD]
- Wie Pani, co człowiekowi jest najbardziej potrzebne? Człowiek potrzebuje, by ktoś go pocieszył, położył mu rękę na ramieniu i powiedział: „Słuchaj, będzie dobrze. Dasz sobie radę - mówi Stanisława Celińska, która po latach, w jesieni swojego życia, odnalazła spokój i szczęście, a dodatkowo właśnie teraz czuje się młoda!
Wielkie wzruszenie na Festiwalu w Opolu. Stanisława Celińska zaśpiewała "HYMN PRZECIW NIENAWIŚCI"
Stanisława Celińska piosenką "Niech minie złość" zdobyła nagrodę publiczności w Opolu. Dzisiaj utwór artystki jest na ustach wszystkich i został okrzyknięty "hymnem przeciw nienawiści". Warto poznać słowa piosenki i zastanowić się nad nimi.
Stanisława Celińska rezygnuje z grania TYCH ról: "Nie dam się namówić". O co dokładnie chodzi?
Stanisława Celińska w ostatnim wywiadzie opowiedziała, jak wygląda jej życie w pandemii. Aktorka i wokalistka wyznała, że momentami jest jej bardzo ciężko, dlatego szuka w życiu samych pozytywów. Artystka zdecydowała, że nie będzie już grać w mrocznych filmach.
Polecane
„Poszłam do spowiedzi przed Wielkanocą. W konfesjonale usłyszałam głos, który kochałam 20 lat temu”
„Gdy wpadłem w tarapaty, skórę uratowała mi dawna znajoma. Kiedyś dziękowałem Bogu, dziś wołam o pomstę do nieba”
„Syn chciał wyłudzić ode mnie mieszkanie i wypchnąć do klitki. W porę się zorientowałam i zrobiłam cwaniaka w jajo”
„Randki w sieci miały mi dać miłość na starość. Zamiast tego spotkałem łowczynie kasy i spadków”
„35 lat temu w Wigilię chciałam popełnić grzech. Do dziś w ten wieczór myślę o kobiecie, która wtedy mi pomogła”
„Ostatnio nie poznaję mojego syna. Był moim darem od Boga, a dziś daję za niego na tacę i wołam o pomstę do nieba”
„Kuzyn zasiał we mnie ziarno niepewności, co do wierności żony. Uwierzyłem w męską solidarność, a teraz tego żałuję”
„W czasie remontu odkryłem pod podłogą coś, co wywróciło moje życie do góry nogami. Wolałbym tego nigdy nie znaleźć”
„Mieszkam w muzeum PRL-u i wstydzę się tego. Ciasna kawalerka z rodzicami to nie miejsce dla młodego studenta”
„Myślałam, że urlop w górach uratuje nasze małżeństwo. To jedno zdanie męża, było gwoździem do trumny tego związku”
„Zamarłam, gdy odkryłam, co mój mąż wrzuca do sieci. Podrywanie laseczek przełknęłam, ale takie coś?”
„Ksiądz zrobił mojej córce przykrość, za która powinien smażyć się w piekle. Żałuję, że posłałam ją do komunii”
„Wypożyczyłem Ferrari, żeby urobić teścia, ale nie śmierdziałem groszem. Nie zapomnę mu do śmierci tego, co wtedy zrobił”
„Teściowa zawsze wciskała nos w nie swoje sprawy, ale teraz przeholowała. Co jej do tego, jak damy na imię jej wnukowi?”
„Poszłam do spowiedzi przed Wielkanocą. W konfesjonale usłyszałam głos, który kochałam 20 lat temu”
„Gdy wpadłem w tarapaty, skórę uratowała mi dawna znajoma. Kiedyś dziękowałem Bogu, dziś wołam o pomstę do nieba”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa