Sandra Kubicka o staraniach o dziecko: "Czuję się bezwartościowa jako kobieta, bo moje ciało nie potrafi spełnić tego najważniejszego zadania, stworzenia nowego życia"
Sandra Kubicka zmaga się z zespołem policystycznych jajników, przez co ma problem z zajściem w ciążę. Modelka w najnowszym wywiadzie opowiedziała m.in. jak poradziła sobie z "uczuciem bycia bezwartościową jako kobieta": "Zadzwoniłam do mamy i przyjaciół, i powiedziałam im: "potrzebuję pomocy, nie chce mi się żyć".
W tym artykule:
- Sandra Kubicka o walce z chorobą: "Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zostać mamą. To moje największe marzenie"
- Sandra Kubicka o walce z chorobą i reakcji branży modelingowej
Sandra Kubicka w 2019 roku poinformowała fanów o swoich zmaganiach z zespołem policystycznych jajników (PCOS) czyli chorobą, która zaburza funkcjonowanie jajników, co może prowadzić do braku owulacji. W efekcie choroby modelka m.in. przytyła 17kg, co nie było dla niej łatwe. "Zawsze byłam znana jako jedno z najseksowniejszych nazwisk Ameryki. Bukowały mnie wszystkie firmy produkujące stroje kąpielowe, a teraz wstydzę się nawet po domu chodzić w bieliźnie. Dla mnie, dla mojej głowy, to straszna zmiana. Mam wrażenie, że moje ciało nie należy do mnie, tylko do choroby" - mówiła Sandra Kubicka w rozmowie z Hello Zdrowie.
W najnowszym wywiadzie dla WP Kobieta Sandra opowiedziała o tym, jak na zmiany w jej wyglądzie zareagowała branża modelingowa. Wyznała również, że starała się o dziecko, niestety, ze znikomym skutkiem.
Sandra Kubicka o walce z chorobą: "Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zostać mamą. To moje największe marzenie"
Choroba, z którą zmaga się Sandra Kubicka charakteryzuje się tym, że kobieta ma okres, jednak w jej organizmie nie zachodzi do procesu owulacji. "Co miesiąc, gdy według mojego kalendarza powinnam mieć dni płodne, robiłam test owulacyjny. I co miesiąc wychodził negatywny" - wyznała modelka.
Zresztą to samo wydarzyło się w tym tygodniu. Byłam tak zrozpaczona, że popłakałam się pod prysznicem. Czuję się bezwartościowa jako kobieta, bo moje ciało nie potrafi spełnić tego najważniejszego zadania, stworzenia nowego życia. To nie jest tak, że ja chcę teraz, natychmiast mieć dziecko, tylko czuć, że po prostu mogę je mieć. Na szczęście mam wsparcie rodziny i dobrego lekarza. Mam nadzieję, że kiedyś uda mi się zostać mamą. To moje największe marzenie - mówi w wywiadzie Sandra Kubicka
Sandra Kubicka o walce z chorobą i reakcji branży modelingowej
Sandra wyznała, że choroba odbiła się także na jej zdrowiu psychicznym. Podczas udziału w programie "Taniec z gwiazdami" modelka odczuła, że presja z jaką się zmaga jest zbyt przytłaczająca. Zdecydowała się na pomoc specjalistów.
Pomogła mi wizyta u psychiatry, a potem terapia u psychologa. To było podczas Tańca z gwiazdami. Musiałam się cały czas uśmiechać i chodzić na treningi, a w środku wyłam ze smutku. Byłam pod wielką presją, bo nie mogłam zajść w ciążę, mój narzeczony robił sceny zazdrości i doszła jeszcze afera o psa. Ludzie stali pod moim domem i mi grozili. W końcu się poddałam, zadzwoniłam do mamy i przyjaciół, i powiedziałam im: potrzebuję pomocy, nie chce mi się żyć - wyznała modelka
Pracując w branży, w której produktem i gwarancją stałego zatrudnienia jest wygląd, Sandra nie potrafiła się odnaleźć w nowym, 17kg cięższym ciele. Zmiany w wizerunku modelki zauważyli klienci, którzy nagle coraz rzadziej chcieli współpracować z polską pięknością.
Potem zachorowałam i nagle sesji było coraz mniej… Zostałam zwolniona z pracy po 15 latach. Szefowa w mailu uzasadniającym zerwanie kontraktu napisała, że Sandra jest spuchnięta, bo jest zapita. To było dla mnie jak policzek. Zrozumiałam, że dotąd cała moja kariera była oparta na wyglądzie - tłumaczy Sandra
ZOBACZ TAKŻE:
Agnieszka Hyży szczerze o utracie ciąży. Jak radził sobie Grzegorz Hyży? "Mąż wyznał, że nie chciałby jeszcze raz tego przeżywać"
Agnieszka Hyży niedawno ponownie została mamą. Niestety, droga do ponownego macierzyństwa nie była prosta, a prezenterka musiała zmierzyć się ze stratą ciąży. Jak z tą sytuacją radził sobie mąż Agnieszki, Grzegorz Hyży? "To ogromne obciążenie dla mężczyzny".
Halina Mlynkova o późnym macierzyństwie "To zrozumie tylko kobieta, dla której bycie mamą staje się nieosiągalne"
Halina Mlynkova długo starała się o drugie dziecko. Bywało, że traciła wiarę. Jak przyznała, swoje 40. urodziny przepłakała przekonana, że nigdy więcej nie będzie jej dane zostać mamą. Dziś wiadomo, że była gwiazda zespołu Brathanki spodziewa się dziecka z nowym partnerem, Marcinem Kindlą. Co mówi o późnym macierzyństwie?
Polecane
„Córka nie potrafi zrozumieć, że moje życie nie kończy się na byciu babcią. Jestem też kobietą i mam swoje potrzeby”
„Zamiast dać wnukowi truskawki, teściowa faszeruje moje dziecko cukierkami. Ta kobieta nie nadaje się na babcię”
„Córka nie potrafi zrozumieć, że moje życie nie kończy się na byciu babcią. Jestem też kobietą i mam swoje potrzeby”
„Zamiast dać wnukowi truskawki, teściowa faszeruje moje dziecko cukierkami. Ta kobieta nie nadaje się na babcię”
„Mąż był ze mną z litości, bo nie trafiło mu się nic lepszego. Od dawna czuję się jak substytut kobiety”
„Procesja w Boże Ciało odmieniła moje życie. Przekonałam się, że na starość uczucia stają się bardziej intensywne”
„Zamknęłam się na rok w domu, bo miałam dość życia w biegu. Znajomi tego nie rozumieją, ale ja odkryłam coś ważnego”
„W Boże Ciało za figurą się wiele działo. Ćwiczyłam tam pozy z organistą i nie żałuję, bo mężowi tylko obornik w głowie”
„Najpierw zabiegał o moje względy i rwał mnie jak Hiszpan mandarynki, a potem odstawił taki numer. Nie wybaczę mu tego”
„Nad trumną męża moje serce zabiło dla innego. Dzieci lamentują, że ciało ojca nie wystygło, a matka już świruje”
„Zawalczyłam o siebie i stałam się inspiracją dla wielu kobiet. Los przypadkiem naprawił moje życie”
„Młodszy o 15 lat kochanek rozpieszcza mnie i przynosi tulipany. Dzieci nie wiedzą, że ich matka przeżywa wiosnę życia”
„Zabalowałem ze szwagierką i teraz nosi moje dziecko pod sercem. Żona nie może fikać, bo odetnę ją od kasy”
„Gdy rodzice Pawła dowiedzieli się o ciąży, dali mi kasę, żebym zniknęła z ich życia. Szybko tego pożałowali”
„Rzuciłam wszystko, by spełnić sen o sielance na Podkarpaciu. Wpakowałam się nie tylko w długi, ale i w coś gorszego”
„Zadłużyłam się, by spełnić marzenie, a mąż mnie wyśmiał. Skończą się kpiny, gdy zobaczy, jak moje konto spuchnie od kasy”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa