Natalia Kukulska wspomina Annę Jantar w rocznicę jej śmierci

 - Moja mama pojechała śpiewać i słowa dotrzymała… Wyśpiewała w swoim krótkim życiu tyle dobra, że nie sposób by o tym zapomnieć. Ona cały czas wybrzmiewa. – te słowa zamieściła na swoim Instagramie Natalia Kukulska w rocznicę śmierci Anny Jantar. Dokładnie 39 lat temu, 14 marca 1980 roku jedna z najbardziej znanych polskich wokalistek była na pokładzie samolotu LOT Ił-62 „Mikołaj Kopernik” lecącego z Nowego Jorku do Warszawy. Anna Jantar była wtedy u szczytu sławy i u progu międzynarodowej kariery, a jej przeboje śpiewała cała Polska. Piosenkarka nie doleciała jednak na spotkanie z 4-letnią wówczas córką. Samolot rozbił się w pobliżu warszawskiego Okęcia, a w katastrofie zginęło 77 osób i dziesięcioro członków załogi.

Natalia Kukulska odwiedziła miejsce katastrofy, w której zginęła Anna Jantar

Natalia Kukulska przez wiele lat nie mogła się pogodzić ze śmiercią mamy. Do tej pory piosenkarka bardzo często ją wspomina. W 39. rocznicę śmierci Anny Jantar, Natalia Kukulska postanowiła po raz pierwszy odwiedzić miejsce katastrofy lotniczej, w której zginęła jej mama. Artystka zamieściła na swoim Instagramie zdjęcia z miejsca upiamiętniającego ofiary katastrofy i dodała wzruszający wpis:

- Kiedyś to musiało nastąpić. Dziś po raz pierwszy odważyłam się pojechałać na miejsce katastrofy samolotu, w którym zginęła moja mama. Miejsce to jest upamiętnione pomnikami ofiar i muralem, na którym widnieje portret mojej mamy i kapitana Pawła Lipowczana. Zaświeciło na chwilę słońce i spotkałam niezwykle taktowanego pana Arka, taksówkarza, którego przyjaciel był pierwszym świadkiem tej tragedii. Przychodzi zawsze tego dnia. Nie odważył się powiedzieć tego co wie od przyjaciela, gdy spojrzał mi w oczy. Bardzo to doceniam. Tym samym powiedział wszystko... czy jest sens wracać do dramatycznych szczegółów, otwierać rany...? Sensem jest jedynie ocalić od zapomnienia.

 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 
 

Kiedyś to musiało nastąpić. Dziś po raz pierwszy odważyłam się pojechałać na miejsce katastrofy samolotu, w którym zginęła moja mama. Miejsce to jest upamiętnione pomnikami ofiar i muralem, na którym widnieje portret mojej mamy i kapitana Pawła Lipowczana. Zaświeciło na chwilę słońce i spotkałam niezwykle taktowanego pana Arka, taksówkarza, którego przyjaciel był pierwszym świadkiem tej tragedii. Przychodzi zawsze tego dnia. Nie odważył się powiedzieć tego co wie od przyjaciela, gdy spojrzał mi w oczy. Bardzo to doceniam. Tym samym powiedział wszystko... czy jest sens wracać do dramatycznych szczegółów, otwierać rany...? Sensem jest jedynie ocalić od zapomnienia.

Post udostępniony przez Natalia Kukulska (@natalia.kukulska) Mar 14, 2019 o 8:57 PDT

Anna Jantar na zawsze pozostanie w naszej pamięci

W latach 70. Anna Jantar była jedną z najbardziej znanych polskich piosenkarek. Jej piosenki, takie jak „Tyle słońca w całym mieście”, „Najtrudniejszy pierwszy krok”, czy „Nic nie może przecież wiecznie trwać” śpiewała cała Polska. W 1970 roku wyszła za mąż za Jarosława Kukulskiego, który był kompozytorem i autorem jej największych przebojów. Sześć lat później urodziła się ich córka, Natalia Kukulska. W 1979 Anna Jantar była u szczytu sławy i u progu międzynarodowej kariery. To właśnie wtedy wyruszyła w trasę koncertową po Stanach Zjednoczonych, która zakończyła się tragicznym wypadkiem. Oficjalną przyczyną katastrofy była wada konstrukcyjna silnika, który tuż przed lądowaniem na warszawskim Okęciu eksplodował, uszkadzając drugi silnik i kadłub samolotu. Anna Jantar na zawsze pozostanie jednak żywa w naszej pamięci.