PIERWSZA kobieta premier na macierzyńskim
Pierwsza kobieta premier na macierzyńskim. Jacinda Ardern premier Nowej Zelandii łamie stereotypy bycia matką i politykiem. Jak to robi?

Jacinda Ardern pierwsza premier, która została matką w trakcie kadencji
Premier Nowej Zelandii Jacinda Ardern i jej partner Clarke Gayford przywitali na świecie córkę w miniony czwartek. Tym samym pani Ardern jest pierwszym światowym przywódcą w ciągu 30 minionych lat, którzy przeszedł na ulrop macierzyński w trakcie trwania swojej kadencji. Zdjęcia premier z małą Neve Te Aroha Ardern Gayford sprzed szpitala w Auckland szybko obiegły cały świat. Nic dziwnego, to fenomen i szansa dla innych kobiet, które chcą realizować swoją karierę, jednocześnie nie rezygnując z szansy na bycie matkami.
Aktualnie premier będzie realizować swój sześciotygodniowy urlop macierzyński, a następnie jej partner Clarke Gayford przejmie rolę opieki nad dzieckiem i będzie pracować z domu. Była premier Nowej Zelandii Helen Clark podkreśliła w swoich gratulacjach, że to żywy przykład równouprawnienia i tak właśnie powinien wyglądać XXI wiek.
Równouprawnienie w rodzinie
Sama Jacinda Ardern w wielu wypowiedziach podkreśla, że ma nadzieję, iż tego typu sytuacje nie będą w najbliższej przyszłości tylko wyjątkami, a staną się poniekąd pewną normą.
Mam sporą nadzieję, że dla małych dziewczynek i chłopców rysuje się przyszłość, w której będą mogli sami podejmować decyzje o tym, jak chcą funkcjonować w rodzinie i jaki zawód mogą podjąć. A wszystko to będzie miało mocne podstawy z ich pragnień i tego, co czyni ich szczęśliwymi, mówi premier Nowej Zelandii.
Jacinda Ardern łamie nie tylko macierzyńskie stereotypy, jest też najmłodszą liderką swoją partii od 150 lat. W zeszłym roku w październiku pokonała w wyborach byłego premiera Billa Englisha. Wcześniej przez trzy miesiące szefowała całej partii Partii Pracy.
1 z 2

Premier Nowej Zelandii na macierzyńskim
2 z 2

Premier Nowej Zelandii na macierzyńskim
Polecane
„Siostra podrzuciła mi dziecko i zniknęła na 10 lat. Gdy poczuła instynkt macierzyński, zgasiłam ją jednym słowem”
„Teściowa strzeliła focha za krem z drogerii na Dzień Kobiet. A czy kobieta 60+ nie potrzebuje kolagenu na zmarszczki?”
„Pojechaliśmy na pierwsze wakacje jako małżeństwo. Już drugiego dnia zaczęłam myśleć o rozwodzie”
„Z desperacji chodziłem na randki w ciemno. Przez roszczeniowe podejście kobiet chyba wstąpię do zakonu”
„Narzeczony mógłby wygrać konkurs na zdrajcę roku. Dziękuję bardzo za taki prezent na Dzień Kobiet”
„Umówiłem się na randkę z kobietą 50+, a było gorzej, niż na spowiedzi. Komisja śledcza to przy niej pikuś”
„Na pierwszą komunię córki nadciągnęła rodzinna burza. Chrzestna dała mi do wiwatu, ale to mąż najbardziej mnie zranił”
„Kobiety patrzą tylko na grubość portfela, więc gram w ich gierkę. Udaję bogacza, a na koncie mam 10 zł”
„Moją życiową misją jest znalezienie zięciowi kobiety. Nie mogę już patrzeć na tę jego wiecznie przygnębioną minę”
„Wróciłam z wakacji na Kaszubach i poczułam zapach innej kobiety. Mąż nie pomyślał, by po zdradzie wymienić pościel”
„Na wakacjach nad Bałtykiem zwierzyłam się obcej kobiecie. Potem odkryłam, że mamy to samo męskie źródło kłopotów”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa