Porody rodzinne wznowione

Poród w czasie pandemii spędza sen z powiek każdej mamie, która oczekuje narodzin dziecka w tym szczególnym czasie. W ostatnim czasie porody rodzinne nie mogły się odbywać w większości szpitali w Polsce ze względu na zbyt duże ryzyko zarażenia COVID-19. Kobiety były zdane na pomoc położnej i personelu medycznego bez możliwości rodzenia z zaufaną osobą.

Na szczęście porody rodzinne znów są możliwe, oczywiście pod pewnymi warunkami.

Prof. dr hab. n. med. Krzysztof Czajkowski, Konsultant Krajowy w dziedzinie Położnictwa i Ginekologii, oraz prof. dr hab. n. med. Mirosław Wielgoś, Konsultant Krajowy w dziedzinie Perinatologii, przedstawili nowe zalecenia dotyczące porodów rodzinnych.

Porody rodzinne wznowione: nowe zalecenia

Zgodnie z nowymi zaleceniami w sprawie porodów rodzinnych, ostateczną decyzję o dopuszczeniu osoby towarzyszącej podejmuje dyrektor szpitala lub wyznaczony przez niego lekarz. Taka osoba musi przestrzegać kilku zasad. 

Osoba towarzysząca przez cały czas pobytu w szpitalu musi mieć na sobie rękawiczki, maseczkę i musi być przebrana w strój umożliwiający ochronę epidemiologiczną. Poród rodzinny powinien odbywać się w pojedynczej, indywidualnej sali porodowej wyposażonej w oddzielny węzeł sanitarny. Przewidziano, że osoba towarzysząca może zostać wpuszczona w momencie rozpoczętego porodu i powinna opuścić oddział w ciągu dwóch godzin po porodzie.

Zgodnie z nowymi zaleceniami, osoba towarzysząca powinna mieć aktualny wynik testu PCR w kierunku COViD-19, z okresu nie dłuższego niż maksymalnie 5 dni przed porodem.

W dokumencie podkreślono, że w przypadku dopuszczenia osoby towarzyszącej do porodu konieczne jest wypełnienie przez pacjentkę i przez osobę towarzyszącą – w momencie przyjmowania do szpitala – ankiety epidemiologicznej.

Zobacz także:

Oczywiście osoby pozostające w kwarantannie lub w trakcie izolacji nie mogą uczestniczyć w porodzie i wchodzić na teren szpitala.

W dalszym ciągu niewskazana jest jakakolwiek forma odwiedzin na oddziałach położniczo-ginekologicznych.