Pierwszy raz u fryzjera
Jak namówić dziecko do obcięcia włosów? Co zrobić, by wizyta w salonie była jak najmniej stresująca dla malca i rodziców? Ważne jest samo przygotowanie.

1. POBAWCIE SIĘ we fryzjera. Otwórzcie salon fryzur i zaproście do niego ulubione zabawki. Na początek fryzjerem możesz być ty. Opowiedz dokładnie:
- co będziesz robiła (np. „Tylko odrobinę podetnę włosy lalce”),
- jakich użyjesz „narzędzi” (np. „Wezmę te plastikowe nożyczki, ale one są do zabawy. Prawdziwy fryzjer używa prawdziwych nożyczek”)
- i dlaczego warto do ciebie przyjść (np. „Zapraszam wszystkie pluszaczki, którym włosy wpadają do oczu”). Koniecznie siądźcie przed lustrem tak, jak w najprawdziwszym salonie. Wytłumacz maluchowi, dlaczego klient powinien spokojnie siedzieć na krześle (np. „Jeśli będziesz się kręcił, fryzjer może nierówno obciąć włosy i nie będą ładnie wyglądały. Poza tym nożyczki są ostre i mogą cię skaleczyć”). Później fryzjerem może zostać dziecko i to ono zajmie się włosami zabawek.
2. WEŹ TEŻ DZIECKO DO SALONU, kiedy, np. tata jest strzyżony. Szkrab będzie się przyglądał, jak fryzjer pracuje. Opowiadaj dziecku, co się dzieje. Warto pokazać mu sprzęty i wytłumaczyć, do czego służą (niech wie, że niektóre z nich hałasują). Ważne, by po wszystkim tatuś cieszył się ze swojej nowej fryzury.
3. CZESZCIE SIĘ! To może być generalna próba przed wizytą w salonie. Posadź malca przed lustrem i opowiedz, co będziesz robiła z jego włosami („Zrobię ci piękną fryzurę”). Załóż na ramiona lekki ręcznik. Używaj plastikowych nożyczek, ale możesz też na próbę obciąć kosmyk włosów, przy pomocy prawdziwych.
Polecane
„Rodzice wysyłali mnie na studia, a ja marzyłam o strzyżeniu włosów. Córka-fryzjerka to dla nich ujma na honorze”
„Gdy pierwszy raz zobaczyłam nową koleżankę córki, kompletnie mnie zatkało. Dobrze znałam tę twarz”
„Mąż spędzał więcej czasu u sąsiadki niż w domu. Byłam pewna, że nie grają razem w szachy, ale prawda mnie zaskoczyła”
„Wybaczyłam narzeczonemu, gdy pierwszy raz podniósł na mnie rękę. Żałuję, bo potem było tylko gorzej”
„Przed Wielkanocą poszłam do fryzjerki, by odświeżyć spłowiały blond. A ta zrobiła ze mnie stracha na wróble”
„Pierwszy sylwester na swoim i od razu takie coś. Sąsiadka zgotowała nam piekło, ale nie to było najgorsze”
„Kiedy mąż porzucił mnie dla młódki, myślałam, że jestem zerem. A potem zrobiłam coś, co zmieniło moje życie”
„Nie chciałem mieć dzieci, ale zaliczyliśmy wpadkę. Wątpliwości minęły, gdy pierwszy raz przytuliłem córkę”
„Oddałam przyjaciółce ostatnie oszczędności, gdy straciła pracę. Później odkryłam, na co poszły moje pieniądze. Ta zdrada kosztowała więcej”
„Wiedziałam, że to bawidamek, ale nie potrafiłam odpuścić. Obiadki z żoną u teściowej smakowały mu najlepiej po nocy u mnie”
„Wnuczka się mnie wstydzi, bo dorabiam sobie na emeryturze piekąc ciasta. Ale rączki po pieniądze chętnie wyciąga”
„Na Dzień Kobiet już 2 razy dostałam perfumy pachnące kościołem. Mąż myślał, że do 3 razy sztuka, ale miarka się przebrała”
„Mąż żałuje mi pieniędzy i liczy każdy grosz. Zamiast robić paznokcie u kosmetyczki, nakładam domową maseczkę z cukinii”
„Córa zmieniała facetów jak rękawiczki, a we wsi huczało. Musiałam się za nią wstydzić, a ona tylko wzruszała ramionami”
„Rodzice wysyłali mnie na studia, a ja marzyłam o strzyżeniu włosów. Córka-fryzjerka to dla nich ujma na honorze”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa