Pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenska oświadcza: "Nie będę panikować i płakać. Będę spokojna i pewna siebie. Moje dzieci patrzą na mnie"
Ołena Zełenska opublikowała krótkie oświadczenie. Poznajcie szczegóły!

W tym artykule:
Pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenska w poruszających słowach odniosła się do obecnej sytuacji na Ukrainie.
Ołena Zełenska - oświadczenie
Mój drogi narodzie! Ukraińcy! Patrzę dziś na was wszystkich. Na wszystkich, których widzę w telewizji, na ulicach, w internecie. Widzę wasze posty i filmy. I wiecie co? Jesteście niesamowici! - zwróciła się do rodaków pierwsza dama Ukrainy.
Ołena Zełenska przyznała, że zamierza trwać przy rodzinie i zachować spokój:
Jestem dumna, że żyję z wami w tym samym kraju! Mówi się, że wielu to tłum. To nie dotyczy nas. Bo tysiące Ukraińców to nie tłumy. To jest armia! I dzisiaj nie będę panikować i płakać. Będę spokojna i pewna siebie. Moje dzieci patrzą na mnie. Będę obok nich. I obok mojego męża. I z wami.
Na koniec dodała:
Kocham was! Kocham Ukrainę!
Ołena Zełenska o byciu pierwszą damą Ukrainy
Zanim Wołodymyr Zełenski został prezydentem Ukrainy, przez lata pozostawał na Ukrainie osobą publiczną. Był aktorem i satyrykiem. Ołena Zełenśka również była obecna w mediach, jednak od zawsze walczyła o prywatność i spokojne dzieciństwo dla swoich pociech. Nigdy nie publikowałam ich zdjęć na moich profilach w mediach społecznościowych; teraz też nie będę tego robić - mówiła w wywiadzie dla Vogue Ukraine. Mogłabym dalej żyć swoim życiem, trzymając się z dala od problemów i ataków medialnych. Postanowiłam jednak wspierać męża: na poziomie emocjonalnym, ta praca nie jest dla niego łatwa, a on potrzebuje kogoś, kto będzie w pobliżu - tłumaczyła.
Ołena Zełenśka, żona prezydenta Ukrainy, o życiu w roli pierwszej damy: "Moją jedyną samotnią jest teraz łazienka"
Od żony kabareciarza, w ciągu kilku miesięcy stała się pierwszą damą Ukrainy. Nie lubi być w centrum uwagi i stara się unikać, nieuniknionych w jej przypadku, blasku fleszy aparatów z całego świata. Jak żyje pierwsza dama Ukrainy, Ołena Zełenśka? "Nie mam wystarczająco czasu sam na sam ze sobą. Moją jedyną samotnią jest teraz łazienka"
1 z 1

Ołena Zełenska, Wołodymyr Zełenski
Polecane
„Matka zamęczała mnie pytaniami o męża i dzieci. Nie będę eksponatem w jej cyrku osobliwości”
„Choć wyglądał jak Apollo i Romeo w jednym, okazał się moim błędem. Nie będę jego Julią, choćby mnie błagał na kolanach”
„Matka zamęczała mnie pytaniami o męża i dzieci. Nie będę eksponatem w jej cyrku osobliwości”
Ołena Zełenska prosi pierwsze damy o pomoc: "Nie poznałybyście Ukrainy – masowe groby zajęły miejsce kwitnących miast"
„Choć wyglądał jak Apollo i Romeo w jednym, okazał się moim błędem. Nie będę jego Julią, choćby mnie błagał na kolanach”
„Żona zostawiła mnie z dnia na dzień. Nie mogłem płakać, bo miałem jej długi do spłacenia i 3 dzieci do wykarmienia”
„Jestem wdową na emeryturze, ale czy to znaczy, że mam się już kłaść do trumny? Nie będę wiecznie płakać po mężu”
„Narzeczony wystawił mnie do wiatru i nie pojawił się na naszym ślubie. Dziad myślał, że będę go błagać o miłość”
„Zamiast byczyć się na Bali, będę moczyć się w bałtyckiej brei. Mąż wywalił w błoto 7 tysięcy i moje marzenia”
„Teściowa latami upokarzała mnie na każdym kroku, a teraz oczekuje, że będę jej zmieniać pampersy. Chyba sobie żartuje”
„Przyszła teściowa kazała mi kisić młodą kapustę i siała ferment w moim związku. Nie będę wyrobnicą, to nie moja fucha”
„Mam dość leniwego męża i rozpuszczonych dzieci. Nie będę się urabiać po łokcie, żeby mogli gnić na kanapie z mazurkiem”
„Nie mam dzieci, więc siostra myśli, że będę ją sponsorowała. Narobiła całą gromadę, więc niech się martwi sama”
Ołena Zełenśka, żona prezydenta Ukrainy, o życiu w roli pierwszej damy: "Moją jedyną samotnią jest teraz łazienka"
„Moje dzieci wyfrunęły w świat i zostawiły mnie samą na pastwę losu. Stara matka nic ich już nie obchodzi”
„Narzeczony zostawił mnie przed ołtarzem, a teraz wrócił z podkulonym ogonem. Niech sobie nie myśli, że będę jego planem B”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa