Najładniejsze perfumy na wiosnę

Nawet wśród największych kosmetycznych minimalistek ze świeczką szukać tej, która ma tylko jeden flakon perfum. Owszem, może na łazienkowej półce pod lustrem jest tylko jedna butelka, ale perfumy to taka rzecz, której nie pozbywamy się w trakcie wiosennych porządków, choćbyśmy nie używały ich od miesięcy. Jest nawet gorzej: niech podniesie rękę ta, która choć raz nie zostawiła sobie na pamiątkę pustej butelki tylko po to, by zachować ostatni „niuch”. Nawet nie po to, by próbować wszystkimi możliwymi sposobami wyczarować z nich ostatnią kroplę, ale dla samego pamiętania. Bo niestety, nie umiemy zapamiętywać zapachów tak, by poza sytuacją, gdy znów je czujemy, przywołać je w pamięci.

Perfumy niszowe – wszystko, co powinniście o nich wiedzieć

Najładniejsze flakony do perfum – nowości na wiosnę

No i jest jeszcze jedna kwestia. Jeśli dobrze się zastanowić okazuje się, że niewiele rzeczy tak wdzięcznie wygląda w łazience czy na toaletce w sypialni jak piękny flakon perfum. Nawet jeśli zapach jest średnio trafiony i zachowałyśmy go jedynie ze względu na butelkę. Albo gdy nie jest tym ulubionym, ale towarzyszył nam w wyjątkowej sytuacji i lubimy mieć go na widoku. Albo dlatego, że przypomina mamine perfumy, które kojarzą się z najmilszymi, najcieplejszymi chwilami dzieciństwa.

Perfumy, które wyglądają jak dzieła sztuki

Zresztą prawda jest taka, wracając do wyglądu butelki, że to często właśnie ten aspekt jest tym decydującym w trakcie kupna zwłaszcza, gdy chodzi o prezent. Wyboru dokonujemy w ułamku sekundy często nie zdając sobie z tego sprawy, że to właśnie oko, a nie nos ma ostatnie słowo. Nie wspominając o nałogowych zakupoholiczkach, które z radością wyciągają dłoń po każdą ładnie wyglądającą pachnącą nowość. Z perfumeryjnych wiosennych debiutantów i pozycji, które dostępne są już od jakiegoś czasu, ale maja tak piękne flakony, że trudno im się opatrzeć wybieramy najbardziej uwodzicielskie pozycje. I co więcej: chcemy mieć je wszystkie!