"Pandemiczne dzieci" nie mają podstawowych umiejętności? Przerasta je nawet wiązanie butów. Tak pandemia wpłynęła na dzieci rozpoczynające naukę w szkole
"Pandemiczne dzieci" od dwóch lat sporadycznie chodzą do szkoły. Izolacja społeczna, brak kontaktu z rówieśnikami, permanentny stres rodziców - to wszystko, ale i jeszcze więcej złożyło się na to, że nie posiadają pewnych umiejętności. O czym mowa?

W tym artykule:
Kilka miesięcy temu naukowcy z amerykańskiego Brown University zbadali rozwój neurologiczny niemowląt, urodzonych w okresie pandemii. Jak się okazało, ich średnie wyniki są znacząco gorsze od tych z lat wcześniejszych dla tych samych grup wiekowych. Ale to niejedyne "pandemiczne dzieci", u których można zaobserwować negatywny wpływ izolacji społecznej i całej, globalnej sytuacji na ich rozwój. Istotne "braki" mają również te, które w ostatnich dwóch latach rozpoczęły naukę.
Kim są "pandemiczne dzieci"?
W "The Washington Post" ukazał się artykuł, w którym podjęto temat tego, jak bardzo "pandemiczni" pierwszoklasiści odstają od tych z lat poprzednich.
Christine Jarboe, nauczycielka z Wirginii (USA) zaobserwowała, że znaczna większość dzieci rozpoczynających szkołę nie potrafiła zawiązać sobie sznurowadeł. Nawet nie wiedzieli, od czego zacząć - przyznała w rozmowie z "The Washington Post".
Niestety, była to jedna z wielu „brakujących umiejętności”, które Jarboe odkryła u swoich uczniów w ciągu semestru. Mimo wieloletniego doświadczenia nauczycielka nie spodziewała się, że dzieci okażą się niezdolne do robienia takich rzeczy, jak cięcie nożyczkami wzdłuż przerywanej linii, ściskanie butelki z klejem, by wydobyć go ze środka lub odkręcenie butelki z wodą, która wcześniej została już otwarta.
W kolejnych wywiadach przeprowadzonych przez "The Washington Post" nauczyciele z innych szkół na terenie całych Stanów Zjednoczonych potwierdzali słowa Christine Jarboe. Mając do czynienia z przedszkolakami, uczniami szkół podstawowych, a także z niektórymi gimnazjalistami borykają się z podobnymi problemami. Wiele dzieci w ciągu dwóch ostatnich lat nie otrzymało od rodziców dostatecznego przygotowania do środowiska szkolnego. Jak wynika z badania McKinsey and Company opublikowanego na początku kwietnia, nauka online pozostawiła dzieciom średnio cztery miesiące zaległości w matematyce i czytaniu.
Zaległości, jakie mają dzieci po dwóch latach pandemii
"Dzieciom pandemii" brakuje również podstawowego zestawu narzędzi zachowań i umiejętności życiowych. Nie potrafią wysiedzieć w ławkach, nie umieją ustawić się w rzędzie, ich komunikacja jest uboższa, skupienie się i uważne słuchanie je przerasta.
Normalnie, kiedy czytasz opowiadanie w drugiej klasie, dzieci wiedzą, że muszą usiąść. Teraz to niemożliwe, aby je zebrać i uspokoić - powiedziała magazynowi Jenna Spear z Harris Centre for Conservation Education w New Hampshire.
Niestety, dzieci również częściej się kłócą, a bójki na placach zabaw wybuchają znacznie częściej niż miało to miejsce przed pandemią.
Co oznacza to praktyce? Specjaliści zakładają, że nadrabianie braków może potrwać, a odpowiedzialność za to spadnie na nauczycieli. Czy sobie z tym poradzą? Wszyscy chcielibyśmy, aby tak było. Jak będzie? Tego oczywiście nie wiadomo.
CZYTAJ RÓWNIEŻ:
Przytulanie dziecka. "Przytulanie jest ważne. Dotyk drugiej osoby jest niezwykle istotny dla zdrowia zarówno psychicznego jak i fizycznego, bo jesteśmy całością" [OKIEM EKSPERTA]
Przytulanie dziecka jest ważniejsze niż mogłoby się wydawać. O przytulaniu pisze ekspertka, K. Lea Jarmołowicz-Turczynowicz z Ośrodka CENTRUM.
Polecane
Jak nauczyć dzieci wiązać buty? Instrukcja w kilku krokach sprawi, że będzie to dla twojego dziecka dziecinnie proste
"Mamo, nie będę jeść mięsa, bo zwierzątka są zabijane" - usłyszałam od mojej 6-latki. Zapytałam dietetyk, co mam robić [WYWIAD]
Jak nauczyć dzieci wiązać buty? Instrukcja w kilku krokach sprawi, że będzie to dla twojego dziecka dziecinnie proste
"Mamo, nie będę jeść mięsa, bo zwierzątka są zabijane" - usłyszałam od mojej 6-latki. Zapytałam dietetyk, co mam robić [WYWIAD]
„Myję dziecko tylko wtedy, kiedy się ubrudzi”. Mila Kunis i Ashton Kutcher narazili się internautom niecodziennym wyznaniem
„Żyję pod pantoflem apodyktycznej matki. Wybrała mi szkołę, narzeczoną, garnitur na ślub, a nawet imiona dla dzieci”
„Emerytura nie starcza nawet na leki, a dzieci mają mi za złe, że sprzedaję rodzinne pamiątki. A za co wykupię receptę?”
„Moja córka narobiła sobie dzieci i liczy, że jej je wychowam. Nie dam się mieszać z błotem, nawet własnym wnukom”
„Teściowa nawet na komunii mojej córki musiała wbić wnuczce złośliwą szpilkę. Nie dam jędzy pluć jadem w małe dziecko”
„Mój były mąż jada francuskie pasztety, a ja w lodówce mam tylko światło. Nie interesują go nawet własne dzieci”
„Nie wytrzymałam, gdy syn z dnia na dzień rzucił szkołę. Powiedziałam o 2 słowa za dużo i teraz nie mam już dziecka”
„Od lat pracuję w szkole, ale młodzież nigdy nie była tak rozwydrzona. Nie żałuję, że wrzuciłam to zdjęcie do sieci”
„Nie dam mojemu dziecku nazwiska po jego ojcu. To wstyd nosić brzemię po kapuścianym łbie, który nawet nie chce cię znać”
„Ja wydawałam ostatni grosz na komunię syna, a tatusiek spijał śmietankę. Nawet własne dziecko mną gardzi”
„Muszę żebrać u własnych dzieci o bliskość, ale nie potrafię. Nawet w Dzień Matki usycham jak lilia bez wody”
„Na pielgrzymce postarałam się o dziecko. Mąż myśli, że je w końcu wymodliłam i niech tak zostanie”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa