Ola Żebrowska znów rozbawiła internautki

Ola Żebrowska jest zdecydowanie jedną z najbardziej lubianych gwiazd. Żona Michała Żebrowskiego na swoim Instagramie pokazuje macierzyństwo bez lukru, jednak zawsze z ogromną dozą humoru! A sytuacji, podczas których trudno się nie uśmiechnąć, jest przy trójce dzieci cała masa. Ostatnio Ola wrzuciła na swój profil zdjęcie, na którym karmi piersią swojego 7 miesięcznego synka, ale nie to wywołało lawinę komentarzy pod postem - w końcu jest jedną z osób, które od dawna starają się normalizować widok karmiącej kobiety - uwagę przykuł podpis. Słowo „Instrybutor”, bo tak nazwała swoją pierś Żebrowska, od kilku dni jest hitem w sieci, jednak na pewno nie zostało jeszcze użyte w takim kontekście. Fanki jak zwykle doceniły żart Aleksandry i wcale nas to nie dziwi!

Zobacz też: 40-letnia Monika Mrozowska szczerze o okresie połogu. Twierdzi, że nigdy wcześniej nie czuła się tak dobrze!

O co chodzi z „instrybutorem”?

O co właściwie chodzi z tym, słynnym już „instrybutorem”? Słówko to internauci bardzo szybko wyciągnęli z nagrania, które przedstawiało interwencję policji na stacji benzynowej w Rymianiu w województwie zachodniopomorskim. Funkcjonariusze próbowali zatrzymać kobietę, która zdemolowała budynek stacji - dosłownie wjechała samochodem do sklepu. Podczas prób unieruchomienia pojazdu padły strzały, a prawdopodobnie tempo i stres z nią związany doprowadził osobę nagrywającą do przekręcenia nazwy dystrybutora paliwa. Kiedy ze strony policjantów padły strzały, zaniepokojony świadek zaczął krzyczeć, aby nie celowali oni w „instrybutor”. 37-latka, która prowadziła samochód odjechała ze stacji, jednak sama zgłosiła się na komisariat policji oddalony o 60 km od miejsca zdarzenia.