"Najstarsza matka w Polsce" - tak określana była Barbara Sienkiewicz. Co u niej słychać i jak miewają się jej 7-letnie już bliźniaki?
O Barbarze Sienkiewicz zrobiło się głośno, kiedy w wieku 60 lat urodziła bliźnięta. Media nadały jej miano "najstarszej matki w Polsce", a ona musiała zmierzyć się z licznymi problemami prawnymi. Co dziś słychać u aktorki i jej 7-letnich już dzieci - Ani i Piotrusia? Czy Barbara Sienkiewicz zdołała pokonać kryzys i stereotypowe myślenie na jej temat?

W tym artykule:
- "Najstarsza matka w Polsce". Co dziś robi Barbara Sienkiewicz?
- Dzieci Barbary Sienkiewicz mają już 7 lat. Wszystko wskazuje na to, że pójdą w ślady mamy
"W wieku 60 lat urodziła bliźnięta" - pisały media o Barbarze Sienkiewicz. Polska aktorka została okrzyknięta "najstarszą matką w Polsce", ale nie zamierzała wiele o tym mówić. Wycofała się z show-biznesu i zajęła wychowaniem swoich bliźniąt - Ani i Piotrusia. Jak dziś żyje rodzina?
"Najstarsza matka w Polsce". Co dziś robi Barbara Sienkiewicz?
Barbara Sienkiewicz jako mama od początku mierzyła się z krytyką i licznymi przeszkodami. Na aktorkę spłynęła fala negatywnych komentarzy, które dotyczyły przede wszystkim późnego macierzyństwa. Sienkiewicz przyszło również stawić czoła problemom prawnym. Zakład Ubezpieczeń Społecznych nie chciał wypłacić jej zasiłku macierzyńskiego, bo nikt nie przewidział, że tego typu świadczenie mogłoby być wypłacane emerytce. Nie pomogły zapewnienia, że nie jest w stanie utrzymać rodziny za zaledwie 1250 złotych miesięcznie. Na domiar złego, mały synek Barbary Sienkiewicz miał wzmożone napięcie mięśniowe, związane z nieprawidłową pracą układu nerwowego, a także dużą wadę wzroku. Konieczne były kosztowne leczenie i rehabilitacja. Do dziś nie wiadomo, jak aktorce udało się pozyskać wsparcie finansowe, ale ostatecznie udało jej się zebrać potrzebną kwotę. Ostatecznie, dla dobra dzieci "najstarsza matka w Polsce" wycofała się z show-biznesu.
Dziś Barbara Sienkiewicz w ogóle nie udziela się publicznie. Wiadomo, że nie ma kontaktu z ojcem swoich dzieci i że mieszka ze swoja chorą matką, która porusza się na wózku inwalidzkim i potrzebuje stałej opieki.
Dzieci Barbary Sienkiewicz mają już 7 lat. Wszystko wskazuje na to, że pójdą w ślady mamy
Jest jednak pozytywny aspekt jej historii. Pociechy Barbary Sienkiewicz przejawiają talent i zainteresowanie sztuką. 7-letni Piotruś stawia pierwsze kroki na scenie. Wystąpił nawet w roli syna głównej bohaterki "Madame Butterfly" w Operze Narodowej.
Piotruś świetnie sobie poradził. Wszyscy byli zachwyceni jego talentem i odwagą - powiedział jeden z pracowników teatru po premierze "Super Expressowi".
Ania natomiast pasjonuje się tańcem. Chodzi na lekcje baletu i ma już za sobą pierwsze występy:
Ania kocha tańczyć. Chodzi do studium baletowego przy szkole baletowej na Moliera - powiedziała "Super Expressowi" osoba z otoczenia aktorki.
Trzymamy kciuki za rozwój ich karier!
CZYTAJ TAKŻE:
Życie zaczyna się po 70-tce! Te kobiety przeżywają swoją drugą młodość
Te kobiety są zupełnym zaprzeczeniem stereotypowych babć po 70-tce. Ambitne, z werwą i chęcią do działania, realizują swoje pasje i udowadniają, że 70-tka to nowa 40-tka. No bo kto powiedział, że życie seniorek musi być nudne?
1 z 4

Barbara Sienkiewicz z dziećmi
2 z 4

Barbara Sienkiewicz z dziećmi
3 z 4

Barbara Sienkiewicz z dziećmi i Wandą Nowicką
4 z 4

Chrzest dzieci Barbary Sienkiewicz
Polecane
„Matka zrobiła z naszego mieszkania muzeum PRL-u. Pośród kryształów i meblościanek czuję się jak w skansenie”
„Matka mnie wyswatała, a potem po kryjomu prała brudy mojego męża. Nigdy jej nie zapomnę, że tak się mną zabawiła”
„Moja była teściowa to złota kobieta, traktuje mnie jak córkę. Nie znosi nowej synowej i jej wegetariańskiego pasztetu”
„Synowa wciskała mi wnuki, jakbym to ja była ich matką. Gdy wystawiłam jej paragon za niańczenie, zaniemówiła”
„W rzeczach matki znalazłam stare listy miłosne. Nie spodziewałam się, że na starość poznam jej wstrząsającą historię”
„Zrezygnowałam z awansu w Warszawie, by pomóc schorowanej matce. Nie przypuszczałam nawet, co się kryje za jej prośbą”
„Ledwo co wyszłam z porodówki, a matka już zaczęła swoje gderanie. Nigdy nie usłyszałam od niej dobrego słowa”
„Żyłam w trójkącie. On, ja i jego mama. Utknęłam w tym egzotycznym układzie i nie wiedziałam, jak się z niego wyplątać”
„Grill z teściową zakończył się z hukiem. Tak jej wygarnęłam, że już więcej mi nie powie, że zabrałam jej syna”
„Matka zamęczała mnie pytaniami o męża i dzieci. Nie będę eksponatem w jej cyrku osobliwości”
„Matka traktowała moje dzieci jak powietrze, a syna brata jak królewicza. Gdy poznałam powód, nie chciałam jej znać”
„Matka mną gardzi, bo wyszłam za mechanika. Dla niej facet bez studiów i garnituru już na wstępie jest skreślony”
„Miałam męża i 2 dzieci, a czułam się jak samotna matka. Pobyt u jędzowatej teściowej tylko przelał czarę goryczy”
„Moja 50 letnia kuzynka zachowuje się jak stara kokietka. Wpadłam w szał, gdy usłyszałam, co zaproponowała mojemu mężowi”
„Matka zrobiła z naszego mieszkania muzeum PRL-u. Pośród kryształów i meblościanek czuję się jak w skansenie”
„Matka mnie wyswatała, a potem po kryjomu prała brudy mojego męża. Nigdy jej nie zapomnę, że tak się mną zabawiła”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa