Modne fryzury: pixie cut

Od idealnej fryzury wymagamy tego, aby była lekka, łatwa w stylizacji i rzecz jasna podkreślała walory naszej urody. Wszystkie trzy cechy ma pixie cut, czyli krótkie, „chłopięce” cięcie, które jest z nami już od kilku sezonów. Pixie cut ma wiele wariantów: od bardzo krótkiego, po taki, który przy kilku dodatkowych centymetrach byłby już słynnym bobem

Zobacz też:

Modne fryzury: komu pasuje pixie cut?

Pixie cut doskonale podkreśla kości twarzy. Odpowiednio dobrany, może zarówno wysmuklić twarz, jak i podkreślić kości policzkowe. Tu pierwsze skrzypce gra grzywka. Pixie cut eksponuje też zgrabną szyję. Doświadczony fryzjer kilkoma ruchami nożyczek (i maszynki) sprawi, że ta zyska optycznie kilka centymetrów. Czy ta fryzura ma jakieś minusy? Owszem, jeśli zdecydujemy się na wariant z dłuższymi kosmykami, może wymagać odrobinę więcej czasu przed lustrem i zaprzyjaźnienia się z pastą, lub żelem do stylizacji włosów.