Co chwilę docierają do nas coraz bardziej dramatyczne historie. Ostatnio w naszym serwisie pisałyśmy o 11-letnim chłopcu, który pokonał 1000-kilometrową trasę z Zaporoża, żeby dotrzeć na granicę ze Słowacją. Celnicy pomogli mu przekroczyć granicę, a wolontariusze zaopiekowali się chłopcem. Dziecko miało napisaną na ręce ważną wiadomość. Historię chłopca przeczytacie w artykule pod LINKIEM. W pobliżu przejścia granicznego w Medyce miało miejsce nieco inne wydarzenie. Nagranie z chłopcem samotnie przekraczającym granicę opublikowały nawet zagraniczne stacje, między innymi CNN czy telewizja Sky News. Jak było naprawdę?

Chłopiec samotnie przekracza granicę? Niezupełnie. Ta historia ma drugie dno

Zapłakany chłopiec ubrany był w ciepłą kurtkę, w jednej ręce trzymał reklamówkę z pluszakiem, w drugiej prawdopodobnie czekoladę.

Sprawę na Twitterze skomentowała Staż Graniczna. Jak się okazało, chłopiec to 4-letni Walerij, który do Polski dotarł razem ze swoją rodziną. Wszyscy są już bezpieczni po polskiej stronie granicy.

Informujemy, że wbrew niestety rozpowszechnianym w mediach informacjom, 4-letni Walerij z Ukrainy nie przekroczył granicy sam, był razem ze swoją rodziną. Na przejściu granicznym w Medyce dostał od funkcjonariuszy słodkie upominki. On i jego rodzina są bezpieczni w Polsce - napisano.

Przeczytaj także:

Straż Graniczna: ponad milion uchodźców dotarło do Polski

Na granicy polsko-ukraińskiej cały czas przebywają tysiące Ukraińców, którzy uciekają przed wojną. Z danych opublikowanych przez Straż Graniczną na dzień 8 marca 2022 roku wynika, że od 24 lutego do Polski przyjechało 1,2 mln osób. 

To milion ludzkich tragedii, milion osób wygnanych z własnych domów przez wojnę. Milion osób, które po przekroczeniu granicy usłyszały od funkcjonariuszy Straży Granicznej usłyszeli „Jesteście bezpieczni” - czytamy na Twitterze SG.

Przeczytajcie poruszające historie:

Zobacz także: