Nadmiernie obciążony kręgosłup staje się podatniejszy na boczne skrzywienie. Zwykle wtedy wygina się tak, że kształtem przypomina literę S. Wówczas plecy tracą idealną symetrię. To wada zwana skoliozą. Na jej rozwój narażone są głównie pociechy między 7. a 10. rokiem życia, choć może się pojawić także u nastolatków, dopóki intensywnie rosną. Dlatego nawet kiedy dziecko ma idealną sylwetkę, bądź czujna. Jeśli zauważysz, że zaczyna się garbić, jeden bark ma ciągle ustawiony wyżej w stosunku do drugiego czy też któraś z łopatek nieco odstaje, od razu skonsultuj się z ortopedą – im wcześniej bowiem zaczniecie korygować skoliozę, tym szybciej się z nią uporacie. Żeby plecy były proste Spora dawka ruchu na co dzień i wygodna pozycja podczas snu i odrabiania lekcji – oto co służy ładnej sylwetce dziecka.

➤ Właściwie przygotuj kącik ucznia
Ważne jest, by meble do nauki niejako „rosły” wraz z pociechą. Wybierz biurko, którego blat się podnosi i opuszcza, oraz krzesło z regulowaną wysokością siedzenia. Ustaw je tak, by pociecha, odrabiając lekcje, swobodnie opierała ręce na blacie, nie garbiąc się przy tym. Krzesło powinno mieć podpórki pod łokcie, zagłówek i profilowane oparcie, które przy wyprostowanych plecach podtrzymuje kręgosłup w okolicy łopatek i lędźwi. Pamiętaj też o stopach dziecka – powinny leżeć płasko na podłodze lub stołeczku, tak by między udami a łydkami był kąt prosty. Ponadto kup podpórkę pod książki, którą ustawia się na blacie. W ten sposób dziecko, zerkając do podręcznika, będzie co jakiś czasu unosiło głowę znad zeszytów i prostowało plecy.

➤ Zainwestuj w odpowiedni materac
Ortopedzi polecają sprężynowy lub sprężynowo- -piankowy. Nie może być ani zbyt miękki, ani za twardy. Przy jego doborze uwzględnij wagę dziecka. Każdy rodzaj nowoczesnych materacy ma ulotkę, w której producent podaje, ile kilogramów może ważyć pociecha, by w trakcie snu jej kręgosłup nie wyginał się nadmiernie. Znaczenie ma też pościel: konieczna jest mała i płaska poduszka, na której plecy dziecka nie będą się wykrzywiać, oraz lekka kołdra.

➤ Staraj się, by dziecko miało dużo ruchu
Niech sporo jeździ na rowerze i pływa, ponieważ to wzmacnia mięśnie grzbietu. Z tego samego powodu chłopcom poleca się sporty walki, a dziewczynkom taniec. Natomiast ryzykowne dla postawy są tzw. asymetryczne dyscypliny, gdzie aktywniej pracuje jedna ze stron ciała. Jeśli chcesz więc, by pociecha grała w tenisa czy szusowała na snowboardzie, powinna kilka razy w tygodniu chodzić na basen (wtedy ćwiczą wszystkie mięśnie). Nie zabraniaj też dziecku jazdy na hulajnodze, pod warunkiem że wykształcisz w nim nawyk odpychania się na przemian prawą i lewą nogą.

Konsult.: dr Katarzyna Sempolska, specjalista rekreacji ruchowej, instruktor fitness