Chociaż zadebiutowała na ekranie trzy lata temu, to właśnie w ubiegłym roku jej kariera nabrała zawrotnego tempa.
Zagrała w sześciu filmach i czterech serialach, dając się poznać jako jedna z najzdolniejszych (i najpiękniejszych) polskich aktorek. Gdy pojawia się na ekranie, skupia na sobie wszystkie spojrzenia. Poza nim jest przemiłą, wrażliwą dziewczyną.
W komedii „Miłość na wybiegu”, której zawdzięcza popularność, zagrała dziewczynę z prowincji, która przyjeżdża do Warszawy i przez przypadek zostaje modelką.
Ona sama, choć też pochodzi z małego miasteczka na Roztoczu, zawód aktorki wybrała świadomie.
Wszystko wskazuje na to, że rok 2010 też będzie należał do niej: na premierę czekają trzy filmy z jej udziałem. Zobaczymy ją też w serialu „Usta usta”.

Czym dla niej jest nagroda w kategorii „Wejście w stylu glamour”?
„Nagrody zawsze cieszą – mówi Karolina Gorczyca. – Tym bardziej te, które są przyznane przez czytelników i widzów, ponieważ świadczą o ich uznaniu i akceptacji tego, co my, aktorzy, robimy. Tytuł »Wejście w stylu glamour« sprawił mi nie lada przyjemność, ale był również zaskoczeniem. Nie spodziewałam się, że przypadnie mnie, bo ja raczej nie czuję się glamour, ale to przecież (i na szczęście!) nie ja o tym decyduję, lecz drogie czytelniczki pisma Glamour. Z tego powodu serdecznie wam dziękuję za to wyróżnienie. Potraktuję je jako zachętę do dalszych działań zawodowych. Dziękuję, że mój »glamour« został przez was doceniony.”

Zobacz też:
Justyna Kowalczyk - Kobieta Roku Glamour