Katarzyna Warnke otworzyła się na temat środowiska teatralnego. Aktorzy nie chcieli nawet podawać jej ręki: "Odczułam to bardzo wyraźnie"
Katarzyna Warnke to aktorka najbardziej znana z występów w produkcjach Patryka Vegi. Widzowie mogą ją kojarzyć z takich filmów jak „Kobiety mafii” czy „Botoks”. Okazało się, że nie wszyscy ucieszyli się z popularności gwiazdy. Warnke wyznała, że środowisko teatralne odwróciło się od niej.

Katarzyna Warnke szczerze o środowisku teatralnym
Katarzyna Warnke zyskała ogromną popularność po tym, jak zaczęła występować w znanych produkcjach Patryka Vegi. Aktorka zagrała m.in. w "Kobietach mafii", "Pętli" czy "Botoksie". Od tamtego czasu Warnke coraz częściej udzielała wywiadów i regularnie pojawiała się na ściankach. Zanim jednak stała się rozpoznawalną gwiazdą, aktorkę najczęściej można było spotkać na deskach teatrów. Warnke występowała m.in. w Teatrze Starym w Krakowie, Teatrze Rozmaitości w Warszawie i Teatrze Studio. To właśnie o tym ostatnim opowiedziała w najnowszym wywiadzie.
Warnke była ostatnio gościem w podcaście Oświeconych Hedonistów. Tam opowiedziała o m.in. o show-biznesie i środowisku teatralnym, które nie ucieszyło się z jej rosnącej popularności.
Odczułam to bardzo wyraźnie. Wprost mi mówiono, że to jest fatalne, co zrobiłam, że to jest zdrada ideałów, którymi żyje to środowisko - opowiedziała w podcaście aktorka.
Katarzyna Warnke do teatru postanowiła wrócić w 2016 roku. Gwiazda wyznała, że inni aktorzy odwrócili się od niej i dali jej jasno do zrozumienia, że stracili do niej szacunek.
Jak wróciłam do Teatru Studio, to były bardzo wyraźne gesty, niechęć do podania ręki itd. Ja się z tym pogodziłam, bo to było ciekawsze, niż pozostanie w tej przestrzeni. Ja po prostu wybieram, co chce robić
Katarzyna Warnke o zawodzie aktora
Katarzyna Warnke swoją edukację aktorską zaczęła w rodzinnym Grudziądzu. Tam przez cztery lata uczyła się w Teatrze Wizji i Ruchu. Wykształcenie wyższe zdobyła natomiast w Krakowie, gdzie studiowała na Wydziale Aktorskim Państwowej Wyższej Szkoły Teatralnej im. Ludwika Solskiego. Aktorka później postanowiła spróbować swoich sił w stolicy i przeniosła się do Warszawy w 2007 roku, żeby grać w Teatrze Rozmaitości.
Podczas rozmowy w podcaście Oświeconych Hedonistów powiedziała, czym dla niej jest zawód artysty. Odpowiedziała przy okazji na zarzuty, które usłyszała od innych aktorów z teatru. Według Warnke artysta wcale nie jest wolny. Dalej ma się rodzinę, dzieci, pewne zobowiązania i każdy musi zarabiać pieniądze.
Pozostawanie w przestrzeni bycia artystą, gdzie tak naprawdę nigdy nie jesteś wolna, bo jesteś człowiekiem, masz rodzinę, zobowiązania, musisz zarobić pieniądze, więc nigdy nie jest się do końca wolnym. Myślę, że to jest fałsz i rodzaj pychy, mówienie, że: my żyjemy ideałami, a ktoś tam zarabia pieniądze, to jest fuj” - powiedziała aktorka w podcaście.
Polecane
„Nie umiem wybaczyć mamie, że nie przyszła na mój ślub. Ale najbardziej boli to, że nawet nie próbowała przeprosić”
„Teściowa bez ustanku nawozi moje życie pretensjami. Jej nie podoba się nawet to jak kroję cebulę”
„Zamiast z żoną wylądowałem na majówce z teściową. Tak się otworzyła, że zdradziła mi jej tajemnicę”
„Byłem samotny i szukałem miłości na boku, ale dopiero zdrada żony otworzyła mi oczy. Już nigdy jej nie zaufam”
„Syn chce żenić się z babą, która nie potrafi ugotować rosołu. Nie pozwolę na to, żeby związał się z kulą u nogi”
„Narzeczony nie chce spędzić świąt z moją rodziną. Miał być ślub, a nie możemy się dogadać nawet w sprawie Wielkanocy”
„Nie dam mojemu dziecku nazwiska po jego ojcu. To wstyd nosić brzemię po kapuścianym łbie, który nawet nie chce cię znać”
„Córka woli wierzyć w horoskopy niż w Boga. Życie się jej sypie, a ona nadal nie chce się nawrócić”
„Działka na obrzeżach miasta miała być naszą oazą spokoju. Przed teściową jednak nie da się ukryć nawet na końcu świata”
„Moja 9-latka nie ogląda bajek i nie zajmuje się bzdetami. Chcę, żeby coś osiągnęła, a nie zmarnowała swój potencjał”
„Zrezygnowałam z awansu w Warszawie, by pomóc schorowanej matce. Nie przypuszczałam nawet, co się kryje za jej prośbą”
„Żona prawi mi kazania, bo za bardzo poświęcam się teściowej. Przecież to moja mamusia, jestem jej to winien”
„Nie chciałam tego dziecka i Bóg mnie ukarał. Córka mieszka w Warszawie i nie chce mnie znać. Nikt się jej nie dziwi”
„Winiłam się za to, że siostra nie chce mnie znać. Gdy poznałam powód, zabrakło mi tchu z rozpaczy”
„Nie umiem wybaczyć mamie, że nie przyszła na mój ślub. Ale najbardziej boli to, że nawet nie próbowała przeprosić”
„Teściowa bez ustanku nawozi moje życie pretensjami. Jej nie podoba się nawet to jak kroję cebulę”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa