Kasia Tusk w ogniu krytyki 

Kasia Tusk od lat jest jedną z najpopularniejszych blogerek, a jej media społecznościowe pod nazwą “MakeLifeEasier” obserwują setki tysięcy fanów. Obserwatorzy docenili influencerkę za jej piękne kadry, wyjątkowe przepisy, minimalizm i szyk. Tusk to dla wielu ogromna inspiracja, a jej proste, ale niezwykle modne i eleganckie stylizacje sprawiły, że jest dzisiaj nazywana ikoną mody. Blogerka na swoim profilu pokazuje pięknie umeblowane mieszkanie, zdjęcia z podróży, outfity, ale też zdarza jej się opublikować bardziej prywatne fotogragie.  

Kasia Tusk jest żoną Stanisława Cudnego. Para długo trzymała swój ślub w sekrecie i do dzisiaj nie wiadomo, kiedy dokładnie miał on miejsce. Szacuje się, że ceremonia odbyła się w 2014 roku. Blogerka i jej mąż wychowują razem dwie córki. Pierwsze dziecko blogerki przyszło na świat w 2019 roku. Młodsza córka pary urodziła się w sierpniu 2021 roku. Kasia Tusk, która na co dzień mieszka w Trójmieście, zabrała ostatnio dzieci na plażę. Zdjęcia z rodzinnego dnia postanowiła opublikować na swoim Instagramie. Chociaż zazwyczaj posty blogerki cieszą się ogromną popularnością, tym razem na Kasię Tusk spadła fala krytyki.  

“Kto tak ubiera dzieci na plaże?”  

Większość osób zgodnie przyznało, że nowe zdjęcie blogerki jest przepiękne i doskonale wpisuje się w jej estetykę. “Jakie to wszystko piękne”, “Dla mnie super” - pisały fanki. Niektóre obserwatorki szybko zwróciły jednak uwagę na to, jak wyglądały córki Kasi Tusk. Dziewczynki miały na sobie białe, koronkowe sukienki. Młodsza córka blogerki dodatkowo miała na sobie jasny, beżowy sweterek. Część fanów skrytykowała Tusk za to, jakie stylizacje wybrała swoim dzieciom na plażę. Pojawiły się także komentarze zarzucające blogerce sztuczność. 

Biedne dziecko. Tak ubrane w upał. Bo liczy się selfiaczek.

Ależ chcemy być angielscy, chcemy być arystokratyczni. Kto tak ubiera dzieci na plażę? 

Przecież to nie ma nic wspólnego z plażowaniem, ani życiem. To tylko bardzo skrupulatnie wystylizowana sesja do żurnala. Cyk focia i zaraz ściągamy te kiecki i do wody - pisały obserwatorki pod nowym zdjęciem blogerki. 

Uważacie, że negatywne komentarze pod ostatnim zdjęciem Kasi Tusk są bezpodstawne, czy blogerka tym razem naprawdę przesadziła?