Jerzy Pilch nie żyje. Wybitny polski pisarz miał 67 lat. Zmagał się z poważną chorobą
Ogromna strata dla polskiej kultury. Zmarł pisarz Jerzy Pilch. Laureat Nagrody Literackiej "Nike" za powieść "Pod Mocnym Aniołem" odszedł w wieku 67 lat.

Jerzy Pilch nie żyje. Wybitny polski pisarz, dramaturg, felietonista, publicysta i scenarzysta filmowy zmarł w piątek 29 maja w swoim domu w Kielcach. W sierpniu tego roku skończyłby 68 lat. Dokładna przyczyna śmierci pisarza nie została podana do wiadomości publicznej. Nie jest jednak tajemnicą, że autor nagrodzonej w 2011 roku "Nike" głośnej powieści "Pod Mocnym Aniołem" oraz scenariusza do filmu "Żółty szalik" zmagał się z chorobą Parkinsona. W ostatnim czasie miał także problemy z ciśnieniem. Informację Jerzego Pilcha potwierdziła już jego żona.
- Do ostatnich chwil życia był świadomy. Był ciepłym, czułym człowiekiem. Kochał życia, nie był samotnikiem, jak próbowano go przedstawiać - powiedziała Kinga Pilch w rozmowie z "Gazetą Wyborczą".
W piątek wieczorem swoim osobistym wspomnieniem na temat Jerzego Pilcha podzielił się m.in. Jacek Dehnel.
- Kilkanaście lat temu nagrywaliśmy odcinek „Łossskotu” z Jerzym Pilchem. Był już wtedy poważnie chory, więc powiedział: „Tylko prosiłbym tak ustawić kamerę, żeby nie było widać, jak się ta ręka trzęsie”. Po czym wskazał ją wzrokiem i - z kamienną twarzą, ale i z błyskiem w oku - rzucił do mnie: „Niech pan patrzy, ile to się jeszcze człowiek natrzęsie przed tym ostatecznym spoczynkiem” - napisał pisarz na swoim profilu na Facebooku.
- Powiedzieć, że lubiłem Pańskie książki, to nic nie powiedzieć. Dobrego ostatecznego spoczynku, Panie Jerzy! Będzie nam brakowało Pana, Pańskiego talentu i Pańskiego poczucia humoru - dodał Dehnel.
Jerzy Pilch - kim był prywatnie i zawodowo?
Jerzy Pilch urodził się 10 sierpnia 1952 roku w Wiśle. Był absolwentem Uniwersytetu Jagiellońskiego, gdzie studiował filologię polską. Jako redaktor zadebiutował w 1978 roku w czasopiśmie "Student". W późniejszych latach jego felietony ukazywały się na łamach takich tytułów jak "Hustler", "Polityka", "Dziennik" i "Przekrój".
Pierwsza książka Jerzego Pilcha pt. "Wyznania twórcy pokątnej literatury erotycznej" ukazała się w 1988 roku. Autor otrzymał za nią Nagrodę Fundacji im. Kościelskich.
Jerzy Pilch prywatnie był wielkim fanem futbolu. Kibicował drużynie Cracovia Kraków. Był protestantem - należał do Kościoła Ewangelicko-Augburskiego. W 2012 roku ogłosił publicznie, że zmaga się z chorobą Parkinsona. W związku z postępującą chorobą i utrudnieniami w poruszaniu się na wózku inwalidzkim, pisarz przeniósł się z Warszawy do mniejszego ośrodka i od grudnia ubiegłego roku zamieszkał razem z żoną w Kielcach.
Rodzinie i bliskim pisarza składamy serdeczne wyrazy współczucia.
1 z 6

Nie żyje pisarz Jerzy Pilch
2 z 6

Nie żyje pisarz Jerzy Pilch
3 z 6

Nie żyje pisarz Jerzy Pilch
4 z 6

Nie żyje pisarz Jerzy Pilch
5 z 6

Nie żyje pisarz Jerzy Pilch
6 z 6

Nie żyje pisarz Jerzy Pilch
Polecane
„Mam 35 lat i żyję jak w klasztorze. Z nikim się nie spotykamy, bo mąż twierdzi, że szkoda czasu na takie głupoty”
„Mój szef latami kręcił lody na boku i miał sporo za uszami. W końcu pieniądze nie spadają z nieba”
„Mam 35 lat i żyję jak w klasztorze. Z nikim się nie spotykamy, bo mąż twierdzi, że szkoda czasu na takie głupoty”
Żona Włodzimierza Zientarskiego nie żyje. Maria Zientarska od lat zmagała się z ciężką chorobą
„Mój szef latami kręcił lody na boku i miał sporo za uszami. W końcu pieniądze nie spadają z nieba”
„Miał 29 lat, ja 41. Straciłam z nim swój rozsądek na zapleczu. Mój romans w dyskoncie miał jednak zaskakujący koniec”
„Sądziłam, że na starość powinnam szukać garsonki do trumny, a nie miłości. Mam prawie 60 lat i znów czuję, że żyję”
„Mąż miał przyjechać z Norwegii na pierwszą komunię syna. Po tym, co zrobił, może już nigdy nie wracać do Polski”
„Oświadczyłem się ukochanej po 15 latach. Zamiast radości wolnego związku, przyszło nam zmierzyć się z chorobą”
Święty Alfons Maria Liguori – wybitny pisarz i mówca. Napisał 160 tytułów wydanych w 61 językach
„Ojciec miał mnie gdzieś przez 30 lat. Myślałam, że się zmienił, ale on tylko szukał sponsorki na starość”
„Brat nie chciał mnie znać, bo miałem romans z jego żoną. Winę zmyłem z siebie dopiero po latach”
„Samotny rolnik miał mi dać godną starość. Krętacz zamiast forsy miał słomę w butach i nie śmierdział groszem”
„Myślałem, że teść chce mi pomóc, a on miał w tym swój interes. Nie mogę uwierzyć, że dałem się tak łatwo wykiwać”
„Związałam się z mężczyzną starszym o 20 lat. Córka ma mi za złe, że widuję się z siwym dziadkiem, ale serce nie sługa”
„Syn ma 30 lat i nadal żyje na moim garnuszku. Nie wiem, jak powiedzieć temu nieudacznikowi, żeby wziął się do roboty”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa