Jak odejść, mimo że się kocha?

Podjęcie decyzji o zakończeniu związku z osobą, którą się kocha, jest niezwykle trudne. Z jednej strony istnieją powody, przez które myślimy o odejściu, jednak z drugiej nie wiemy, czy jest to odpowiednia decyzja i czy po prostu nie przechodzimy kryzysu. Jeśli kochasz drugą osobę, ale związek z nią jest dla ciebie negatywnym obciążeniem, musisz postawić siebie na pierwszym miejscu. Chociaż na początku myśl o życiu bez partnera może być paraliżująca, ostatecznie pozwoli ci na nowo odkryć siebie i własną wartość. 

Nikt nie jest wart twojego cierpienia. Nawet osoba, którą kochałaś wiele lat i wiesz, że ona także kocha ciebie. Jeśli w waszej relacji pojawiła się nieprzepracowana zdrada, kłamstwa, poniżanie, pogarda czy obojętność - jest to sygnał do zakończenia związku. Nie czekaj, aż partner się zmieni. Oczywiście na początku kryzysu warto zakomunikować drugiej osobie swoje obawy. Dla niektórych takie ciężkie momenty tylko udowadniają, że osobom dalej zależy na relacji i jest to dla nich punkt zapalny do zmiany. Jeśli jednak rozmowy nie pomagają, a partner dalej stosuje wobec ciebie toksyczne zachowania, gry emocjonalne lub stosuje przemoc psychiczną lub fizyczną, jest to związek nie do naprawienia. Nie oznacza to, że poległaś, poddałaś się, czy jesteś nieudacznikiem. Odejście od partnera, mimo że się kocha, pokazuje tylko twoją siłę i chęć budowania dla siebie lepszego życia i pozwolenie sobie na bycie w związku, który cię uskrzydla, a nie hamuje. 

Jak rozstać się z osobą, którą się kocha?

Rozstanie to jedno z najbardziej traumatycznych doświadczeń w naszym życiu. Nie bez powodu mówi się o złamanym sercu. Po rozstaniu wiele z nas doświadcza syndromu złamanego serca, w którym osoby doświadczające nagłego i silnego stresu lub innego stanu emocjonalnego, mogą odczuwać fizyczny ból, przypominający ostry ból wieńcowy. 

Zdarzyło mi się wręcz usłyszeć od pacjentów, że chyba woleliby przeżyć śmierć partnera, bo tak ciężko im mierzyć się z tym wszystkim, co towarzyszy rozstaniu. Ważny jest sposób, w jaki się rozstajemy. Zaryzykowałabym nawet stwierdzenie, że nie sam fakt rozstania jest najbardziej traumatyczny, największą traumą bywa właśnie sposób, w jaki ludzie mówią „do widzenia”, to jego marna jakość potrafi przeciągnąć ból na lata. Niepotrzebnie - powiedziała w rozmowie ze "Zwierciadłem" Jolanta Renduda, psycholożka kliniczna i psychoterapeutka.

Jak więc rozstać się z osobą, którą się kocha? Musisz zaakceptować fakt, że nie ma dobrego i bezbolesnego sposobu na opuszczenie relacji. Rozstania są przykre i bolą. Tak już jest. Pozwól sobie na odczuwanie tych wszystkich emocji. Jeśli potrzebujesz, płacz. Nie zaskakuj partnera rozmową. Wybierz spokojniejszy czas, np. weekend, żebyście oboje mieli moment na poważną rozmowę i możliwość przepracowania pierwszych silnych emocji. Możliwe, że będziecie potrzebować więcej niż jednej rozmowy do zakończenia relacji. Cokolwiek by się stało, podążaj za swoją decyzją. W tak trudnym momencie partner może próbować przekonać cię do przemyślenia swojego zdania, lub będzie mówić rzeczy, o których wcześniej by nie pomyślał. 

Rzeczywiście, często słyszę to od moich pacjentów: „Zobaczyłam/łem prawdziwe oblicze”, „Ukrywał/a się”, „Kompletnie go/jej nie znałam/łem” itd. Ale mówię wtedy, że to nie jest kwestia kamuflażu. Tyle o sobie wiemy, na ile nas sprawdzono. To święta prawda. Rozstanie jest tak ekstremalną sytuacją, że wyzwala w nas emocje, których na co dzień po prostu nie używamy, więc często nawet nie wiemy, że jesteśmy zdolni do ich odczuwania. Dlatego wspominam o kulturze osobistej, bo to ona powinna choć w pewnym stopniu trzymać nas w ryzach w tym trudnym momencie. Kultura czy coś, co czasem nazywamy „klasą”, jest – proszę mi wierzyć – zbawienna podczas rozstania - dodała w tym samym wywiadzie Jolanta Renduda.

Jak zakończyć wieloletni związek?

Nie da się ukryć, że im dłużej jesteśmy ze sobą, tym ciężej jest nam się rozstać. Każdego roku, a nawet każdego dnia budujemy nowe wspólne wspomnienia. "Nie należy generalizować, ale im więcej czasu spędziliśmy wspólnie, tym więcej łączy nas rozmaitych nitek, i nie chodzi tylko o uczucia. Jeżeli mamy wspólne dzieci, mieszkanie, kredyty, to ta sieć powiązań jest naprawdę rozległa. Nie ma tu oczywiście żadnej miarki, ale z pewnością trudniej pogodzić się z sytuacją, kiedy mąż odchodzi po kilkunastu latach, niż kiedy rozstajemy się po kilku miesiącach. Tym bardziej że długość relacji zwykle łączy się także z inną zmienną – indywidualnym odczuwaniem liczby szans, które mamy jeszcze przed sobą w życiu po rozstaniu" - podkreśla Jolanta Renduda w wywiadzie dla "Zwierciadła". 

Żeby zakończyć wieloletni związek, należy podejść do rozstania z szacunkiem do drugiej osoby. Oczywiście nie chodzi o sytuacje, gdy partner nami manipuluje, stosuje przemoc i jesteśmy w toksycznym związku. W innym przypadku, należy pamiętać, że z tą osobą dzieliliśmy ostatnie lata naszego życia. Wzajemnie otwieraliśmy się przed sobą, zwierzaliśmy się sobie. Jeśli rozstanie nie było obustronną decyzją, partner ma prawo nie przyjąć tej wiadomości spokojnie. Rozstanie oznacza silny ból emocjonalny, dlatego podczas rozmowy może dojść do podniesionego głosu czy płaczu. Ważne jest, żeby dalej traktować się z szacunkiem. 

Zobacz także:

 

Skąd wiadomo, że to koniec związku?

Decyzja o zakończeniu relacji jest niezwykle ciężka i nie przychodzi z dnia na dzień. To raczej skupisko wielu sytuacji, kłótni, nieprzyjemnych doświadczeń i tygodni lub miesięcy, a nawet lat rozmyślań. Kiedy wiadomo, że związku nie da się już uratować? Na pewno takim sygnałem jest brak rozmowy i obojętność. Czerwoną flagą w relacji może też być lekceważenie, ocenianie, brak szacunku czy traktowanie z góry. 

Psychoterapeutka Katarzyna Miller w rozmowie z Joanna Olekszyk dla "Zwierciadła" wyjaśniła, jakie zachowania świadczą o końcu związku. "John M. Gottman, badacz psychologii par, ustalił, że są cztery zachowania, które niczym Czterej Jeźdźcy Apokalipsy – tworzą silną prognozę dla rozpadu związku:

  • krytykowanie, które zawiera uogólnione negatywne opinie;
  • unikanie otwartej komunikacji;
  • defensywność, zamykanie się w sobie;
  • pogarda wobec drugiego" - powiedziała Miller. 

Po zakończeniu relacji, daj sobie czas na przepracowanie swojej żałoby. Związek, w którym byłaś kilka lat już nie istnieje. Jest to nie tylko nowa sytuacja, ale nagle również ogarnia cię milion przykrych emocji naraz. Pozwól sobie na przeanalizowanie relacji, a później skup się na sobie. Jeśli musisz, wyjedź za miasto, zmień na chwilę swoje otoczenie. Co najważniejsze, po rozstaniu nie kontaktuj się z byłym partnerem lub partnerką. Czas po zerwaniu poświęć sobie i odkrywaniu nowego, nieznanego od lat świata. W pewnym momencie porzucisz rozpacz i zrozumiesz, że zasługujesz na coś lepszego, a szczęście jest w zasięgu twoich możliwości. 

ZOBACZ TAKŻE: