Jak ćwiczyć, żeby naprawdę schudnąć? Przestrzegaj tych 6 zasad!
Trenujesz, a jednak efektów wciąż brak? Być może robisz to nieprawidłowo? Naukowcy z American College of Sports Medicine określili jak powinnyśmy ćwiczyć, żeby skutecznie zrzucić zbędne kilogramy. Oto 6 zasad, które zmieniają wszystko!

Jak ćwiczyć, żeby naprawdę schudnąć?
Powiedzmy sobie szczerze: każdy ruch jest dobry dla naszego ciała i zdrowia. Niezależnie od tego, czy trenujesz regularnie, czy też codziennie starcza ci czasu wyłącznie na krótki spacer - rób tak nadal! Aktywność fizyczna jest niezbędna nie tylko do tego, żeby cieszyć się szczupłą sylwetką, ale również do tego, żeby być zdrowym i szczęśliwym. Ma bowiem ogromny wpływ na prawidłową pracę wszystkich narządów, rozładowuje stres, poprawia nam humor i zwiększa odporność. Ale nie zawsze przekłada się na mniejszy obwód w talii. Dlaczego tak się dzieje? Wszystko zależy od tego, jak często i ile czasu trenujesz, a także jaki rodzaj ćwiczeń wykonujesz. Znaczenie ma nawet to, czy trenujesz regularnie. Jeśli więc chcesz schudnąć, a pomimo treningów wciąż nie widać upragnionych efektów, być może warto pochylić się nad tym, w jaki sposób wykonujesz ćwiczenia. Naukowcy z American College of Sports Medicine opracowali zbiór zasad, które pozwolą wycisnąć z treningu maksimum korzyści i pomogą ci schudnąć - tym razem skutecznie! Jak powinien wyglądać trening, by osiągnąć ten cel? Oto 7 punktów, które powinnaś wziąć pod uwagę!
1 z 6

1. To, ile czasu trenujesz ma znaczenie
W ciągu tygodnia łączny czas przeznaczony na trening powinien wynieść około 150 - 250 minut (czyli minimum 2,5 do około 4 godzin). Zakładając, że twój trening trwa do godziny, powinien się on odbyć minimum 3 razy w tygodniu. Jeśli ćwiczysz mniej niż 150 minut tygodniowo, najprawdopodobniej w ogóle nie zauważysz zmian, chyba, że zastosujesz intensywną dietę odchudzającą.
2 z 6

2. Zwróć uwagę na rodzaj wykonywanych ćwiczeń
Odpowiednio dobrane ćwiczenia są kluczem do efektywnego chudnięcia. Według naukowców z American College of Sports Medicine, najważniejsze jest to, żeby stopniowo zwiększać ich trudność. Tylko wtedy trening zaczyna przynosić pożądane rezultaty. Zaczynamy od najłatwiejszych ćwiczeń (np. marszu na bieżni) i stopniowo zwiększamy ich intensywność. Trening kończymy najtrudniejszymi ćwiczeniami, gdy ciało będzie odpowiednio rozgrzane. Pamiętaj, że stopień trudności jest bardzo indywidualną kwestią, więc musisz dopasować go do własnych ograniczeń i predyspozycji.
3 z 6

3. Treningi nie powinny odbywać się za często
Według zaleceń, najlepiej trenować co drugi dzień. Dzięki temu ciało ma czas na regenerację. Jeśli jednak nie możesz poświęcić na trening więcej niż 20-35 minut dziennie, a jego intensywność jest raczej umiarkowana, możesz ćwiczyć codziennie.
4 z 6

4. Trzymaj się planu
Wypracowanie sobie rutyny jest kluczowe, jeśli chcesz naprawdę schudnąć. Wyznaczając sobie stałe godziny i dni treningów, łatwiej ci się zmobilizować - i tym samym pracować nad skuteczną utratą wagi.
5 z 6

5. Rób przerwy
Jeśli trening trwa 75 minut (albo więcej), nie zapominaj o przerwie! Po około 40 minutach zrób sobie 3-5 minut odpoczynku. Twoje mięśnie ci za to podziękują.
6 z 6

6. Wyznacz sobie cel
Nie osiągniesz celu, jeśli go nie określisz. Albo jeśli będzie zbyt wygórowany. Zanim więc zaczniesz oceniać efekty treningu, wyznacz sobie realny, osiągalny cel - np. 3 kilogramy w ciągu miesiąca. By nie strzelać w ciemno, skonsultuj to z trenerem, który pomoże ci dobrać odpowiednie ćwiczenia i intensywność treningu.
Polecane
„Brałam kredyty i chwilówki, żeby nie stracić przyjaciół. Gdy sięgnęłam dna, okazało się, na kogo naprawdę mogę liczyć”
„Zamieszkaliśmy z teściową, żeby zaoszczędzić. Przez jej chore zasady już po miesiącu chciałam uciekać”
„Moja córka udawała, że jest ciąży, bo chciała, żebym zwróciła na nią uwagę. Czy naprawdę jestem aż tak złą matką?”
„Nie dałam teściowi obiadu, żeby mu dać nauczkę. Skoro zachowuje się jak pasożyt, to niech siedzi głodny nad pustą michą”
„Zamieszkaliśmy z teściami, żeby oszczędzić kasę. Teść pomiata mną jak wiechciem, a żona uważa, że powinienem być wdzięczny”
„Moja córka zadurzyła się w obiboku z tatuażami. Nie po to tyrałam na jej wychowanie, żeby teraz patrzeć jak się stacza”
„Wolałem oglądać telewizję, niż ćwiczyć jak żona. Zrobiło mi się wstyd, gdy ktoś wziął mnie za jej ojca”
„Teść traktował mnie jak śmiecia, a ja nim gardziłem. Jedna rozmowa wystarczyła, żebym całkowicie zmienił swoje zdanie”
„Synowa wybrała styl boho i zrobiła z wesela cepeliadę. Nie pozwolę, żeby mój syn brał ślub jak hipis na jarmarku”
„Mogłam ćwiczyć pelikany z hantlami, a nie wygibasy z trenerem. Nie ja jedna muszę się pożegnać z płaskim brzuchem”
„Ojciec zablokował mi kartę, żeby nauczyć mnie szacunku do kasy. Nie przewidział, jak to się może skończyć”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa