Jak odpokutować dietetyczne grzeszki

Każdy ma prawo do chwili słabości, a w trakcie odchudzania zdarza się takich momentów dość dużo. Dlatego zamiast katować się wyrzutami sumienia, pomyśl po prostu, jak odrobić swoje zaniedbanie.

Codziennie ćwicz

Tkanka tłuszczowa odkłada się, kiedy przez dłuższy czas zjadasz za dużo kalorii w stosunku do potrzeb swojego organizmu. Jeden mały występek przeciwko diecie nie jest więc wcale aż tak karygodny. Nadwaga może ci grozić nawet wtedy, kiedy mało jesz, ale dużo czasu spędzasz, siedząc albo leżąc. Przy takim trybie życia obniża się przemiana materii, natomiast nadmiar pożywienia zamieniany jest w tłuszczyk. Powinnaś codziennie ćwiczyć, aby ją przyspieszyć. Najbardziej korzystne są dla ciebie poranne ćwiczenia. Organizm spala wtedy więcej kalorii, bo proces ten trwa jeszcze przez kilka godzin po gimnastyce. Nie tylko wizyta w siłowni lub domowa gimnastyka wpływają na twoją sylwetkę. Pamiętaj, że każda codzienna czynność "kosztuje" cię pewną ilość energii. Dlatego warto wkładać dużo serca nawet w tak prozaiczne sprawy jak mycie okien czy odkurzanie. Sprzątając mieszkanie przez godzinę, możesz spalić 300-400 kcal, zmywając naczynia - 150 kcal, a kopiąc ogródek - aż 500 kcal. Nieźle namęczysz się też w supermarkecie - godzinne robienie zakupów to 250 kcal, a spacer z ruchliwym dzieckiem - 300 kcal.

Nie bój się wpadek

Umów się sama ze sobą, że raz w tygodniu, ale tylko raz (!), pozwolisz sobie na odrobinę zapomnienia. Może to być ulubiona kremówka czy mały kotlet z panierką. Byle tylko ta drobna przyjemność nie przekształciła się w wielką ucztę. Dzięki temu postanowieniu nie będą cię dręczyć wyrzuty sumienia, a stosowana przez ciebie dieta nie będzie wydawać się tak drakońska. Wprowadź też system kar i nagród. Karą będzie porcja ćwiczeń konieczna, by spalić zjedzoną przez ciebie porcję frytek. Może, jeśli wyobrazisz sobie, ile wysiłku będzie cię kosztować taka pokusa, szybciej ją zwalczysz. Nagrody z kolei jeszcze bardziej zachęcą cię, byś nie ustawała w swoich wysiłkach. Każdy zrzucony kilogram uczcij jakimś drobiazgiem, który ci sprawi przyjemność. Może to być na przykład pachnąca kąpiel, kupno nowej spódnicy (w mniejszym rozmiarze!) lub nowa szminka.