Irena Santor po 60 latach przerywa milczenie. Po raz pierwszy mówi o śmierci córeczki
Irena Santor to jedna z największych polskich gwiazd. Choć jej życie jest dla nas jakby wyrwane z najpiękniejszej bajki, w rzeczywistości nigdy nie było usłane różami. Piosenkarka zachowała pewne sprawy tylko dla siebie. Dziś przerwała milczenie. Śmierć córki była ciosem, który na zawsze pozostawił ślad w jej życiu.

Irena Santor przerywa milczenie
„Już nie ma dzikich plaż” chciałoby się zaśpiewać. Irena Santor zawsze była ulubienicą fanów polskiej muzyki. Pełna klasy piosenkarka nazywana jest nawet pierwszą damą piosenki. Nic dziwnego, przez wiele lat ciężko pracowała na ten tytuł. Życie gwiazd często jest dla nas jak nieosiągalne marzenie. Nie zastanawiamy się nad prawdziwością złudzenia, które podają nam jak na tacy media. W ostatnim czasie artystka zdecydowała się na wyznanie prawdy, która wstrząsnęła wszystkimi fanami. Irena Santor pochowała córkę. To złamało jej serce.
Irena Santor zawsze budziła zachwyt wśród wszystkich Polaków. Zdawałoby się, że sukces to jej drugie imię – zarówno pod względem zawodowym jak i prywatnym. Życie jednak nie jest tak kolorowe, jak mogłoby się wydawać, a przekaz medialny to tylko iluzja, która pokazuje tylko tyle, ile chcemy widzieć. W rzeczywistości losy piosenkarki były pełne traumatycznych chwil. Już jako dziecko przeżyła śmierć rodziców, sama zresztą się o nią otarła, gdy wraz ze swoją przyjaciółką uległa poważnemu wypadkowi samochodowemu. Niedawno zmagała się także z chorobą.
Przeraziłam się nieludzko i powiedziałam: Pani doktor, jak trzeba coś obciąć, to wszystko, co pani tylko chce! Tylko żebym mogła żyć. To był malutki rak, ale bardzo złośliwy. Nie straciłam piersi. Przeszłam przez to bez chemii, brałam tylko naświetlania. Najgorsze jest czekanie na wyniki. To jest taka niemoc, jak w obozie koncentracyjnym, że się żyje, ale nie wiadomo, czy jeszcze jutro się wstanie. Wiem, że trzeba umrzeć, ale chciałabym żyć jak najdłużej – wspomina.
Mimo to gwiazda nigdy nie traci pogody ducha. I być może za to właśnie tak bardzo ją kochamy. Słowa, które wychodzą z jej ust są zawsze bardzo pokrzepiające, bez względu na sytuację, w której akurat się znajduje.
Cieszę się życiem, jakkolwiek by to banalnie zabrzmiało. Ale co jest piękniejszego, niż być, żyć, istnieć? Interesuje mnie jutro, zwłaszcza kiedy 14 lat temu zachorowałam na raka. Pomyślałam: Tak łatwo jest przestać być.
Przeczytaj również: Otylia Jędrzejczak po latach przyznała się do straty dziecka: "Mój partner nie przyjechał do szpitala, gdy poroniłam"
Irena Santor przeżyła śmierć córeczki
Życie jest kruche i o tym sama przekonała się najlepiej. Jakiś czas temu jeden z dziennikarzy odkrył tajemnicę, która aż do dziś tajemnicą pozostawała. Obok grobu Stanisława Santora, męża artystki, pochowana została Sylwia Santor. Piosenkarka pochowała córeczkę. Dziewczynka zmarła dwa dni po porodzie. Ta tragiczna i wstrząsająca informacja nigdy wcześniej nie trafiła do mediów.
Przez całe życie o tym nie mówiłam, to moja bardzo intymna historia i prywatna sprawa – mówi Irena Santor w rozmowie z Dobrym Tygodniem.
Dziewczynka została pochowana wraz z tatą na Powązkach Wojskowych w Warszawie.
Zobacz też: Magdalena Adamowicz wraca do tragicznej śmierci męża. Zdradziła, jaką pamiątkę nosi zawsze przy sercu
Polecane
64-letnia Kim Cattrall z "Seksu w wielkim mieście" tłumaczy, dlaczego nie ma dzieci: "Byłam eksperymentem"
Hanna Lis wyznała, że przez kobiecą chorobę prawie poroniła: “Nie donosi jej pani, lepiej przerwać”
„48 lat byliśmy małżeństwem, a dopiero po śmierci męża odkryłam jego tajemnice. Zza grobu zmienił moje życie”
„Po śmierci ojca znalazłam jego dokumenty. Nie spodziewałam się, że na emeryturze moje życie wywróci się do góry nogami”
„Pobraliśmy się po 20 latach, rozwiedliśmy po 6 miesiącach. Gdy po córce zostało nam puste gniazdo, nie było już nic”
„Po śmierci ukochanego męża położyłam się do grobu za życia. Siedzę w domu jak w trumnie, bo wszystko mi o nim przypomina”
„Ojciec zawsze był chodzącym ideałem. Po jego śmierci nawet matka musiała przyznać, że latami żyła z żałosnym oszustem”
„Po śmierci babci córeczka wpadła w rozpacz, a ja czułam się bezradna. Pomogła zmarła teściowa”
„Po 25 latach powiedziałam dość. Gdy rzuciłam papiery rozwodowe, mąż o mało nie wypluł wielkanocnej sałatki”
„Po śmierci dziadka rodzina pokazała prawdziwe oblicze. Chcieli rozgrabić rodzinny majątek, lecz nie przewidzieli jednego”
„Po śmierci mamy ojciec sprowadził do domu obcą kobietę. Traktowała nas jak przybłędy, a on patrzył na to ze spokojem”
Katarzyna Cichopek przerywa milczenie. Pierwszy raz mówi o rozstaniu z Marcinem Hakielem i relacji z Maciejem Kurzajewskim
„Po śmierci rodziców toczyliśmy z bratem bój o spadek. Pogodziła nas tajemnica, którą ukrywali przez te wszystkie lata”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa
Neuropeptydy w kosmetyczce. Technologia, która zatrzymuje czas
Współpraca reklamowa
Zaproś sztukę do swojego wnętrza z nową linią Velvet ART
Współpraca reklamowa
Jak dobrać damskie buty zimowe do swojego stylu i sylwetki?
Współpraca reklamowa
Wybierz się do Suntago i wypocznij w tropikalnym stylu
Współpraca reklamowa
„Woda opadła, psy zostały” – rusza kampania pomocowa dla bezdomnych zwierząt
Współpraca reklamowa