Żel do mycia twarzy
Wystarczy mały kleks kosmetyku, wielkością przypominający monetę dwudziestogroszową. Ważne, aby kosmetyku była taka ilość, która pozwoli na dokładne wymasowanie zanieczyszczeń z całej powierzchni twarzy oraz szyi i dekoltu. Jeśli obawiasz się, że skóra nie została dokładnie oczyszczona – powtórz ten krok, lub przerzuć się na oczyszczanie wieloetapowe. Pamiętaj, że kosmetyk oczyszczający nie musi się pienić, aby spełniać swoje funkcje – wręcz przeciwnie, kosmetyki pieniące się zazwyczaj nie są polecane dla skóry wrażliwej, gdyż za przyjemną pianę odpowiedzialne są dodatkowe substancje chemiczne w składzie.
Krem nawilżający i serum
Tu zdecydowanie jakość przedkłada się nad ilość, gdyż efektywność penetrowania naszej skóry przez kosmetyk zależy od wielkości cząsteczek składników aktywnych, oraz wskaźnika pH danego produktu. Kilka kropel serum w zupełności wystarczy na wklepanie go w skórę twarzy i dekoltu, natomiast objętość jednorazowej porcji kremu nie powinna przekraczać rozmiaru ziarenka grochu. Pożądaną ilość kosmetyku poznasz po krótkim czasie wchłaniania – nadmiar kosmetyku, który nie chce się wchłonąć niepotrzebnie obciąża skórę, może zapychać pory, a nawet doprowadzić do powstania wyprysków.
Krem pod oczy
Skóra pod oczami jest wyjątkowo delikatna, dlatego aplikując na nią jakikolwiek kosmetyk musisz być wyjątkowo uważna. Aplikując krem lub serum, najlepiej użyj do tego palca serdecznego, staraj się nie naciągać skóry, ani stosować zbyt dużego nacisku. Idealna ilość kosmetyku to ta odpowiadająca wielkości ziarenka ryżu, po jednym na każde oko. Nadmiar produktu może doprowadzić nawet do znienawidzonych przez nas „worków pod oczami”. Pamiętaj, że krem aplikujemy na skórę wokół oczu, nie manipulując w okolicach gałki ocznej.
Szampon i odżywka
Obstawiamy, że te produkty wygrywają wyścig na produkt, którego ubywa najszybciej. Jesteśmy pewne, że jednorazowo zużywasz za dużo każdego z tych kosmetyków. Dlaczego – bo same się na tym łapiemy! Jesteśmy przyzwyczajeni do obfitych, pieniących się szamponów, podczas gdy fryzjerzy i trycholodzy zapewniają, że to nie piana świadczy o tym, czy kosmetyk spełnił swoje zadanie. Ponadto, szampon ma za zadanie umyć i odświeżyć skórę głowy, gdzie produkowany jest tłuszcz, który ma za zadanie chronić strukturę włosów. W pierwszej kolejności skup się na dokładnym umyciu skóry głowy, a z pozostałość produktu rozprowadź na włosach aż do ich końców. Uwaga! Nie pocieraj końcówek włosów, chyba że chcesz żeby rozdwajały się jeszcze szybciej.
Inaczej ma się sprawa z odżywką – nie powinnaś jej żałować, natomiast ogranicz obszar jej nakładania tylko na włosy, zaczynając od ich końców. Odżywki mają za zadanie uelastyczniać i chronić nasze włosy przed działaniem czynników zewnętrznych. Nadmiar odżywki (zwłaszcza tej bez spłukiwania) na skórze głowy może prowadzić do przetłuszczania się włosów, a także podrażniać i wysuszać skórę głowy, w skrajnych przypadkach powodując łupież kosmetyczny.
Kosmetyki z filtrem UV
Jednym z podstawowych celów codziennej pielęgnacji powinna być ochrona przed promieniowaniem słonecznym, które jak dowiedziono jest jednym z głównych czynników przedwczesnego starzenia się skóry. W przypadku kosmetyków z filtrem UV, ilość a także częstotliwość aplikacji na skórę są szczególnie ważne. Twarz, szyję i dekolt zabezpieczysz nakładając na nią ilość kosmetyku odpowiadającą łyżeczce do herbaty. Idealnie byłoby ponawiać aplikację co 2 godziny, ale jeśli nie masz takiej możliwości, upewnij się, że kosmetyk zawiera filtr z faktorem przynajmniej SPF30, oraz że nie nałożyłaś go za mało – w takim przypadku ochrona jest zerowa.
