Honorata Skarbek latem i jesienią 2018 roku brała udział w muzycznym show "Twoja twarz brzmi znajomo". Artystka ostatecznie zajęła piąte miejsce, a widzowie szczególnie zapamiętali jej Mandarynę i brawurowe odtworzenie "Ev'ry Night". Na YouTubie ten występ odtworzono prawie 2 mln razy. Niestety, jak się teraz okazało, piosenkarka była wówczas w bardzo złej kondycji psychicznej.
Honorata Skarbek wspomina udział w "Twoja twarz brzmi znajomo"
W rozmowie z Żurnalistą Honorata Skarbek ujawniła, że w momencie nagrywania odcinków "Twoja twarz brzmi znajomo" czuła się fatalnie. Wielogodzinne próby, a później występ i wywiady były dla niej koszmarem, choć nie dawała tego po sobie poznać.
Byliśmy na planie zdjęciowym po 12 godzin dziennie, musząc jeszcze świetnie wystąpić, dawać wywiady, zaśpiewać, zagrać, zatańczyć i zrobić wszystko, żeby stworzyć po prostu fajny program. A tak naprawdę miałam ochotę strzelić sobie w łeb za kulisami - przyznała wokalistka.
Honorata Skarbek z perspektywy czasu uznaje tamte miesiące za jeden z najgorszych momentów w jej życiu. Artystka ze względu na traumatyczne wspomnienia nigdy nie obejrzała nagrań swoich występów. Nie chce też już do nich wracać.
Nie oglądałam ani razu, ani jednego mojego występu. Z racji tego, że ten program kojarzy mi się z ultra traumą, bo czułam się wtedy jak g*wno, a musiałam w nim być, więc nie chciałam w ogóle do tego wracać, żeby nie mieć żadnych takich migawek.
Mamy nadzieję, że dziś artystka czuje się znacznie lepiej. Trzymamy mocno kciuki za jej dobre zdrowie psychiczne.
Najnowsze zdjęcia Honoraty Skarbek znajdziecie w galerii pod artykułem.
CZYTAJ TAKŻE: