Hada Labo Tokyo™ japoński numer 1 już w Polsce
30 marca w Warszawie odbyła się konferencja wprowadzająca markę Hada Labo Tokyo™ do Polski.

Marka Hada Labo Tokyo™ została stworzona w 2004 roku w laboratoriach badawczych firmy Rohto Pharmaceuticals Group Japan w Kioto. W ciągu 12 lat stała się marką globalną i odniosła sukces na prawie 20 rynkach świata. Hada Labo Tokyo™ to japoński No.1 wśród kosmetyków do pielęgnacji twarzy i sprzedaje się w Japonii co niespełna 2 sekundy. Kosmetyki stały się bestsellerami również w innych azjatyckich krajach m.in. w Hong Kongu, na Tajwanie, w Chinach, w Wietnamie, w Tajlandii, na Filipinach czy w Indonezji. W 2013 roku produkty Hada Labo weszły na rynek amerykański, odnosząc kolejny sukces i zdobywając nagrody m.in. Watson’s Best Award, Cosmopolitan Beauty Award czy Manning’s. Marka Hada Labo uzyskała także tytuł Produktu Roku 2015 w Stanach Zjednoczonych w kategorii Innowacyjność.
Od kwietnia kosmetyki Hada Labo Tokyo™ są dostępne w Polsce we wszystkich drogeriach Rossmann.
1 z 5

Hada Labo TokyoTM
2 z 5

Hada Labo TokyoTM
3 z 5

Hada Labo TokyoTM
4 z 5

Hada Labo TokyoTM
5 z 5

Hada Labo TokyoTM
Polecane
„Harowaliśmy w Irlandii, by zbudować nasz dom w Polsce i straciliśmy wszystko. Już sama nie wiem, komu mogę zaufać”
„Byłam pewna, że po 40-tce ciąża już mi nie grozi. Los spłatał mi figla, ale to mąż wyciął najgorszy numer”
„W Chorwacji mój ukochany dał się ponieść gorącej atmosferze. Na moich oczach pokazał swój popisowy numer”
„Wielkanocny zajączek nie miał litości. Mąż wywinął numer, a moje małżeństwo zmieniło się w jeden wielki pasztet”
„Chciałam zrobić atmosferę i wysłałam facetowi gorącego SMS-a. Nim zauważyłam, że to numer szefa, było już za późno”
„Naśmiewałam się z ojca, bo randkował w necie. Nie sądziłam, że z jego wirtualnych romansów wyniknie taki numer”
„Po powrocie z sanatorium zastaliśmy w domu sodomę i gomorę. Córka wywinęła nam niezły numer”
„Odkryłam w komórce męża numer do agencji i myślałam, że mnie zdradza. Okazało się, że to ja jestem wszystkiemu winna”
„Córka traktowała nas jak darmową pomoc domową. Mieliśmy dość niańczenia wnuków i wycięliśmy niezły numer”
„Przez wyjazd do Norwegii zostałam samotną matką z trumną w obcej ziemi. Nie stać mnie nawet na pochówek w Polsce”
„Mój mąż pozował na idealnego tatusia. Ale tuż przed porodem wywinął taki numer, że wykreśliłam go z mojego życia”
„Wolę zmieniać pampersy emerytom w Niemczech za godziwe pieniądze, niż w Polsce być kierownikiem za najniższą krajową. Takie czasy”
„Mówią, że okazja czyni złodzieja, ale żeby najbliżsi wykręcili taki numer? Tego było już za wiele"
„Warszawskie delegacje męża okazały się tanią bajeczką. Wywinął mi taki służbowy numer, że ręce opadają”
„Harowaliśmy w Irlandii, by zbudować nasz dom w Polsce i straciliśmy wszystko. Już sama nie wiem, komu mogę zaufać”
Odkryj nowy wymiar nauki przez zabawę z wyjątkowym zespołem Link Squad™ od Fisher-Price®
Współpraca reklamowa
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa