„Gambit królowej”: Czym są zielone tabletki, które bierze Beth?
Nowy hit Netflixa "Gambit królowej" to mistrzostwo świata, jeśli chodzi o obsadę, realizację, ale też wszelkiego rodzaju detale, które przykuwają wzrok i wciągają w tę niezwykłą opowieść o walce, samotności i pokonywaniu własnych słabości na 64 kwadratach szachownicy. W serialu przewija się m.in. innymi jeden detal - zielone pigułki, od których uzależniona jest Beth. Czym są zielone tabletki, które rządzą jej światem i wciągają w uzależnienie?
"Gambit" - nowy hit Netflixa z Marcinem Dorocińskim
„Gambit królowej” to niekwestionowany hit ostatnich dni na Netflixie, który cieszy się uznaniem zarówno krytyków filmowych, jak i szerszej publiczności. Sensualny, opowiedziany wspaniałymi obrazami, wnikliwymi dialogami i niezwykłą grą aktorską, przemawia do wyobraźni i sprawia, że szachy – nawet jeśli nie mamy o nich zielonego pojęcia – stają się równie wciągające, co oglądanie meczu polskiej reprezentacji.
W tym filmie bowiem nie liczy się sama gra, ale wszystko to, co dzieje się gdzieś poza nimi. „Gambit” bowiem to film o walce i dążeniu do ideału, pokonywaniu własnych granic, popadaniu w obłęd i szaleństwo, które jest jakże ciekawym kontrastem do precyzyjnej i matematycznej gry na szachownicy. To opowieść o życiu dziewczyny, która – chcąc uciec od zranień i nierozwiązanych problemów, braku miłości i samotności – popada w szachową obsesję, bo tylko szachy dają jej poczucie kontroli i bezpieczeństwa.
Marcin Dorociński googlowany w Stanach Zjednoczonych
Jeśli nie macie planów na najbliższy weekend, warto obejrzeć „Gambit” z Anyą Taylor-Joy w roli Beth i epizodyczną rolą Marcina Dorocińskiego w roli rosyjskiego szachowego mistrza Vasila Borgova. Ta niewielka, aczkolwiek bardzo udana, rola sprawiła, że hasło „Marcin Dorocinski” zaczęło pojawiać się w amerykańskich Google’ach. Wszyscy sprawdzają, kim jest ten polski aktor!
Zobacz też:
Netflix: Dom z filmu "Rebecca" istnieje naprawdę! Jaką skrywa tajemnicę?
Netflix: Czym pachnie Lily Collins - serialowa "Emily w Paryżu"?
13 filmów idealnych na długie, jesienne wieczory
"Gambit" - czym są zielone pigułki, które bierze Beth?
Dziś jednak nie o samym serialu i nie o wspaniałych rolach z „Gambita”, ale… o zielonych tabletkach, które przewijają się w każdym odcinku hitu Netflixa. Nie chcę spoilować „Gambita”, ale muszę Wam krótko wyjaśnić: Beth „wspiera” swój ogromny talent, połykając zielone tabletki. Nasza mistrzyni szachów jest uzależniona od – jak nazywają go twórcy serialu - Xanzolamu.
Po raz pierwszy dostaje zielone tabletki w sierocińcu, do którego trafia po śmierci matki. Biorą je wszystkie dziewczynki „na uspokojenie”. Koleżanka o imieniu Jolene zaleca Beth, by nie brała zielonej pigułki od razu, ale robiła sobie zapasy i potem brała kilka na raz. Beth idzie za radą koleżanki i zaczyna mieć halucynacje. Wyobraża sobie, że gra w szachy na suficie.
Xanzolam nie jest prawdziwą tabletką. W rzeczywistości jest to fikcyjna wersja Librium – leku popularnego w latach 60. ubiegłego stulecia, który przepisywany był pacjentom w celu leczenia lęków i bezsenności, poprawy samopoczucia i wspierania wychodzenia z choroby alkoholowej. Może też powodować uzależnienie, tak jak w przypadku serialowej Beth, która z odcinka na odcinek staje się coraz większą lekomanką i alkoholiczką.
Jest przekonana, że zażycie tabletki przed partią szachów pomaga jej w wygranej. Czy rzeczywiście to serialowy Xanzolam jest kluczem do zwycięstwa? Przekonajcie się, oglądając „Gambit”!
Zielona tabletka z serialu „Gambit Królowej” to tylko jeden z wielu interesujących detali, który znajdziecie w nowej produkcji Netflixa. Produkcja jest nie tylko wspaniale opowiedzianą historią o konkretnych ludzkich losach, ale też o świecie, w którym żyła Beth – kolorowych, a jednocześnie nieprzychylnych kobietom. W tle lata 60. "wymalowane" obrazami niczym okładki starych magazynów. Czasy, w których marzenia małych dziewczynek o dorosłym życiu, wspaniałym domu, mężu i dzieciach okazywały się wielką mistyfikacją. To cudowna opowieść, w której wszystko – od gry aktorskiej, poprzez dialogi, muzykę – na scenografii kończąc, jest na najwyższym poziomie! Skusisz się na małą partię szachów z Beth? Obiecujemy, że nie pożałujesz!
1 z 5

Gambit Królowej - nowy hit Netflixa
2 z 5

Gambit Królowej - nowy hit Netflixa
3 z 5

Gambit Królowej - nowy hit Netflixa
4 z 5

Gambit Królowej - nowy hit Netflixa z Marcinem Dorocińskim
5 z 5

Gambit Królowej - nowy hit Netflixa
Polecane
Dom z "Rebeki" istnieje naprawdę! Jaką tajemnicę kryje zabytkowa posiadłość z ekranizacji powieści Daphne du Maurier?
„W spadku po bracie wziąłem sobie szwagierkę. Rodzice powinni skakać z radości, bo wszystko zostało w rodzinie”
„Moja ukochana wkrótce bierze ślub. Szkoda tylko, że to nie ja będę jej zakładał obrączkę na palec”
„Zakochałam się na kursie prawa jazdy. Instruktor zrobił na mnie takie wrażenie, że od razu dałam mu zielone światło”
„Teściowa oddała mi tandetną rodzinną pamiątkę. Naiwna baba nie miała zielonego pojęcia, ile to cacko jest warte”
„Przy wielkanocnym stole córka ogłosiła, że bierze ślub. Nonsens, przecież ta smarkula ma dopiero 20 lat”
„Wychowałam córkę w świętej wierze, a ona po roku małżeństwa bierze rozwód. To dla mnie wstyd i żenada na całą wieś”
„Na pogrzebie nie potrafiłam ukryć swojej radości. Nie płakałam po bracie. Był tam, gdzie zasłużył”
„Haruję, by matka miała godne życie, a ona narzeka. Dla niej trawa gdzie indziej zawsze jest bardziej zielona”
„Zamieszkaliśmy z teściami, żeby zaoszczędzić. Byłem w szoku, gdy odkryłem, czym moja teściowa zajmuje się po nocach”
„Mam 30 lat, a wciąż jestem dziewicą. Chciałabym być gorącą kochanką, a nie zieloną gąską, ale faceci ode mnie uciekają”
„Teściowa rządziła moim mężem jak królowa, a ja byłam tylko parobkiem w tym układzie. Wreszcie przejrzałam na oczy”
„Przerwałam ślub własnego syna, bo pannica była fałszywa. Nie chciałam grać w tej farsie, a zostałam królową dramatu”
„Mąż ukrywał przede mną gigantyczne długi i wtedy podjęłam decyzję. Dziś były mąż nadal spłaca zobowiązania, a ja żyję jak królowa”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa