Utonąć można we własnym łóżku
Sezon wakacyjny to okazja do upragnionych kąpieli i szalonych zabaw w wodzie. Szczególnie najmłodsi bardzo cieszą się na pluskanie w morzu, jeziorze czy nawet w basenie. Ta rozrywka dla rodziców zawsze wiąże się z pewną dozą niepokoju - o licznych przypadkach utonięć media informują zazwyczaj już od czerwca. Każdy rozsądny rodzic wybiera więc plażowanie w pobliżu kąpieliska zabezpieczonego czujnym okiem wykwalifikowanego ratownika wodnego. To jednak nie zawsze wystarcza - do utonięcia może dojść nawet kilka godzin po niewzbudzającej podejrzeń kąpieli.
Wtórne, lub suche utonięcie to wynik zachłyśnięcia się wodą. Woda dostaje się do płuc i utrudnia oddychanie. Utonięcie następuje w wyniku obrzęku płuc. Taka sytuacja wymaga natychmiastowej interwencji medyków - najczęściej jest to leczenie szpitalne.
Zobacz też:
Wtórne utonięcie - objawy
Zaobserwowanie wtórnego utonięcia nie jest łatwe, gdyż jego objawy mogą wcale nie wskazywać na trudności związane z układem oddechowym. Każde zachłyśnięcie się, czy zakrztuszenie wodą przez podopiecznego powinno jednak wzbudzić naszą czujność. Do typowych objawów należy:
- senność, osłabienie
- kaszel
- trudności w oddychaniu, duszności
- wymioty
- zaburzenia mowy
Objawy te mogą wystąpić od kilku godzin do nawet 3 dni po zachłyśnięciu, jeśli je zauważymy, powinniśmy natychmiast zawieźć dziecko do szpitala.
Zobacz też:
Co robić bo zachłyśnięciu?
Po wodnym "wypadku" należy obrócić dziecko do góry nogami tak, aby woda, która dostała się do układu oddechowego swobodnie wyleciała. Dobrze jest położyć dziecko z głową delikatnie poniżej poziomu nóg, a następnie obserwować jego samopoczucie. Oczywiście nie każde zachłyśnięcie wodą powoduje wtórne utonięcie, dlatego rodzic powinien być czujny, jednak panika nie jest tu wskazana.