Dlaczego nie potrafimy pozbyć się toksycznych ludzi?
Naukowcy dowiedli, że otaczanie się toksycznymi ludźmi jest nieuniknione. Sprawdźcie dlaczego!

Dlaczego toksyczni ludzie są wokół nas?
Każdy w swoim życiu spotyka osoby, które niekoniecznie dobrze na nas oddziałują. Mogą to być osoby, które sprawiają nam przykrość albo takie, które nie oddają nam pożyczonych pieniędzy lub innych rzeczy. Często są to koledzy z pracy, którzy starają się podważać nasze kompetencje. Każdy z nas ma w swoim otoczeniu jakieś toksyczne osoby. Co powinniśmy z tym zrobić i czy w ogóle można pozbyć się toksycznych ludzi z naszego otoczenia? Naukowcy postanowili bliżej przyjrzeć się temu problemowi i wyciągnęli ciekawe wnioski.
Dlaczego nie potrafimy pozbyć się toksycznych ludzi?
Najnowsze badania pokazują, że istnieją dwa powody, dla których utrzymujemy kontakt z toksycznymi ludźmi. Według zespołu naukowców z Uniwersytetu Bar-IIan, Tel Avivu i Uniwersytetu Kalifornijskiego w Berkeley są dwa powody, dla których otaczamy się toksycznymi ludźmi. Pierwszy, bo ich potrzebujemy, drugi: po prostu nie możemy ich uniknąć. Zazwyczaj oznacza to, że ci ludzie są członkami rodziny lub naszymi współpracownikami.
Dr Shira Offer i profesor Claude Fischer przeprowadzili badania na ponad 1100 dorosłych, których poproszono o określenie swoich relacji społecznych. Grupa miała za zadanie wymienić osoby, z którymi mieli napięte relacje i opisywać je. Okazało się, że aż 15 procent osób wymienionych przez uczestników to głównie starsi rodzice i bliscy krewni (głównie płci żeńskiej).
Są to ludzie, z którymi nasze życie jest skomplikowane. Wielu z nich jest bliskimi członkami rodziny, których potrzebujemy, a nawet kochamy. Normy społeczne nie pozwalają nam po prostu od nich odejść, chociaż czasami chcielibyśmy to zrobić. - podkreśla Dr Shira Offer
Chociaż czasami trudno pozbyć się toksycznych ludzi z naszego otoczenia, to możemy wyrobić w sobie zachowania, dzięki którym łatwiej będzie nam z nimi żyć. Pomoże nam w tym zdrowy egoizm i asertywność.
Polecane
„Moja żona zaczęła się dziwnie zachowywać. Zasiała ziarenko niepewności, którego nie mogłem się pozbyć”
„Syn chce żenić się z babą, która nie potrafi ugotować rosołu. Nie pozwolę na to, żeby związał się z kulą u nogi”
„Ona mnie osaczała, znajomość z nią była toksyczna. Nie wiedziałam, jak pozbyć się jej z mojego życia”
„Córka nie potrafi zrozumieć, że moje życie nie kończy się na byciu babcią. Jestem też kobietą i mam swoje potrzeby”
„Ciągle zamartwiałam się, jak wykarmić rodzinę za 100 zł. Mój mąż to niedojda, która nie potrafi nas utrzymać”
„Pojechałam na luksusowe wakacje, by zaimponować innym. Dziś wiem, że sympatii ludzi nie da się kupić jak all inclusive”
„Wychowałam córkę najlepiej, jak umiałam. Dziś ma 35 lat i nadal nie potrafi sama kupić chleba”
„Teściowie marudzili, że działka to zły pomysł. Teraz ciągle u nas przesiadują i nie możemy się ich pozbyć”
„Mąż nie ma matury i nie błyszczy inteligencją. Nie zabieram go do ludzi, bo wstyd mi za to, co mówi”
„Synowa nic sobie nie robi z wielkanocnej tradycji. Ma dwie lewe ręce i nie potrafi nawet pomalować pisanki”
„Zmuszałam syna do korepetycji, bo miał wyjść na ludzi. Nie rozumiałam, czemu smarkacz się buntuje”
„Martwiłam się, że dzieci nie chcą zostawać z teściową. Gdybym wiedziała dlaczego, nigdy bym ich tam nie wysłała”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa
Wakacje nad morzem w Grano Hotel Solmarina – relaks, natura i słońce!
Współpraca reklamowa