Detoks skóry po świątecznym obżarstwie

Wiele z nas po świętach zauważa pogorszenie stanu cery. Wypryski, przetłuszczająca się strefa T, lub wręcz przeciwnie - przesuszenie i ziemistość, mogą być efektem kilku dni spędzonych „za stołem”. Jednym z powodów takiego stanu rzeczy może być zbyt duża ilość tłustych, słonych, a także bogatych w cukier potraw - świąteczne frykasy mogą nasilać objawy trądziku u osób, które walczą z tym problemem. Kolejnym winowajcą złego wyglądu może być spożywanie alkoholu, zwłaszcza w dużych ilościach, a także stres spowodowany przygotowywaniem rodzinnego spotkania. Zamiast czekać, aż organizm poradzi sobie z toksynami i wszystko wróci do normy, można pomóc skórze przez zastosowanie intensywnie oczyszczającej i detoksykującej maski. Oto nasze faworytki.

Melo - detoksykująca maska z błotem z Morza Martwego

Naturalna maska detoksykująca, która swoje działanie opiera na cennych właściwościach błota z głębin Morza Martwego. Jest ono bogate w minerały, takie jak jod, potas, cynk, magnez, brom, żelazo czy wapń, które przywracają skórze równowagę, a także pomagają zniwelować stany zapalne i trądzik. Dodatkowo, maska ma w składzie nawilżający kwas hialuronowy i olej z opuncji, które ujędrniają i nawadniają skórę, pozostawiając ją świeżą, gładką i dogłębnie oczyszczoną. 

Jan Marini - maska enzymatyczna

Ta maska to świetny produkt dla osób z kapryśną, wrażliwą skórą. Intensywnie, ale łagodnie oczyszcza skórę za pomocą enzymu z owocu papai, który rozkłada martwe komórki naskórka. Maska działa jak delikatny peeling, odświeża, odblokowuje pory i rozświetla cerę, może być również stosowana po innych, silnych kuracjach złuszczających.

Pixi Glow - maseczka przeciw wypryskom

Błotna maseczka z kaolinem, czyli glinką porcelanową, którą pokochały właścicielki cer tłustych i trądzikowych. Glinka ta znana jest ze swoich oczyszczających i detoksykujących właściwości, pochłania nadmiar sebum, koi skórę i nie przesusza jej. Dodatkowo w kosmetyku znajdziemy sól morską, rozświetlający żeń-szeń i łagodzący aloes. Maseczkę można stosować też punktowo - pomoże w osuszeniu i „uspokojeniu” wyprysku.