Czy warto brać ślub bez MIŁOŚCI?

Znacie się od lat, lubicie i szanujecie. Ona zna wszystkie jego wady, on akceptuje jej dobre strony i nie zwraca uwagi na słabe. Nie macie potrzeby kochać się do szaleństwa, być blisko i cieszyć się namiętnością. Taka przyjacielska relacja jest dla Was wystarczająca. Tym bardziej jeśli pojawi się dziecko i jest bardzo istotny element, który spaja Waszą relację. Jeśli to daje szczęście, warto w to inwestować.

Na związek bez miłości bardzo często decydują się osoby bardzo zranione, mające negatywne lub traumatyczne przeżycia związane z płcią przeciwną. W takiej relacji czują się spokojne, szczęśliwe i często bardzo spełnione.

Białe małżeństwo to często powtórny związek - np. gdy ktoś traci współmałżonka, ale nie chce spędzać reszty życia samotnie. Oczywiście bardzo ciężko wypracować wtedy więź z drugą osobą, ale jest to możliwe. Czas leczy rany...

Na małżeństwo z rozsądku często decydują się samotni rodzice. Chcą, aby ich dziecko/dzieci miało pełną rodzinę. Zwracają bardziej uwagę na podejście partnera do rodzicielstwa lub jego odpowiedzialność, niż na własne emocje. Pytanie, czy to sprawdza się na dłuższą metę?

Małżeństwo z rozsądku to też niekiedy sposób na życie tych, którym bardzo zależy na posiadaniu dziecka, a nie chcą już czekać na szaloną namiętność. Na taki związek decydują się również kobiety, które bardzo źle znoszą samotność i nie widzą siebie samej w przyszłości, a nie mają szczęścia w miłości.