Cori Gauff największym odkryciem Wimbledonu

Cori Gauff dostała się do turnieju poprzez eliminacje, do których mogła przystąpić dzięki dzikiej karcie. Od razu pokazała na co ją stać. W pierwszej rundzie jej rywalką była starsza o 24 lata Venus Williams, którą Gauff wymienia jako jedną ze swoich idolek. Młoda Amerykanka nie tylko zagrała z 5-krotną mistrzynią Wimbledonu, ale również ją pokonała. Pierwsza runda zakończyła się wynikiem 6:4, 6:4 na jej korzyść. Wczoraj Cori Gauff pokazała, że stać ją na jeszcze więcej. W drugiej rundzie zmierzyła się z Magdaleną Rybarikovą, z którą wygrała w zaledwie godzinę i 9 minut. Jak komentuje swoje zwycięstwo: „Wydaje mi się, że grałam dobrze, szczególnie w walce o te najważniejsze piłki. Tak wiele się dzieje i cały czas jestem w szoku, że tu dotarłam.” W trzeciej rundzie 15-latka zagra ze Słowenką Poloną Hercog.

Cori Gauff wygrała mecz ze swoją idolką

Gdy Cori Gauff została zapytana o to, co zapoczątkowało u niej miłość do tenisa powiedziała o swoim podziwie wobec sióstr Williams. Po meczu z Venus doszło do klasycznego uścisku ręki, jednak trwał on dłużej niż zwykle. „Kiedyś już spotkałam Venus, ale nie miałam odwagi podejść. Tym razem pomyślałam ‘teraz albo nigdy’. Powiedziałam jej: ‘Dziękuję za wszystko, co zrobiłaś. Bez Ciebie nie było mnie w tym miejscu’” tak opowiadała o tej chwili na konferencji prasowej.  Zdradziła też, że idolka pogratulowała jej zwycięstwa i życzyła powodzenia w następnych meczach.

Cori Gauff godzi profesjonalną grę ze szkołą

Cori Gauff opowiada, że zaledwie kilka godzin przed jednym z meczów kwalifikacyjnych musiała napisać sprawdzian z fizyki. Jak na jej karierę reagują nauczyciele? Większość z nich dowiedziała się, że ich uczennica gra w tenisa dopiero wtedy, gdy dostała się na Wimbledon, ale teraz wszyscy głośno jej kibicują. Część do dzisiaj nie ma pojęcia o jej karierze. Jeśli udałoby się jej zwyciężyć w turnieju zostałaby najmłodszą zwyciężczynią w historii. Tytuł ten poprzednio zdobyła Maria Sharapova, w wieku zaledwie 17 lat.