Barbara Krafftówna nie żyje

W niedzielę rano, 23 stycznia 2022 Związek Artystów Scen Polskich poinformował o śmierci wybitnej aktorki, Barbary Krafftówny:

Z wielkim żalem i smutkiem żegnamy Barbarę Krafftównę, która pozostając do ostatnich chwil wśród swoich przyjaciół w Domu Artystów w Skolimowie, odeszła dziś w nocy... - czytamy na facebookowym profilu Związku Artystów Scen Polskich.

ZASP we wpisie zamieścił również krótką biografię aktorki, a także poinformował, że artystka nie doczekała swojego jubileuszu 70. lat pracy na scenie:

W listopadzie mieliśmy celebrować Jubileusz siedemdziesięciolecia pracy artystycznej aktorki. Los zdarzył inaczej. Żegnaj Droga Pani Barbaro! Na zawsze pozostaniesz w naszej pamięci [*]  - napisano.

Kim była Barbara Krafftówna?

Barbara Krafftówna, a właściwie Barbara Krafft-Seidner urodziła się 5 grudnia 1928 roku. Jej ojciec był naczelnym architektem w Łucku, matka, z zamiłowania artystka (śpiewała,  grała na pianinie i skrzypcach) prowadziła dom. Po śmierci ojca i po wybuchu II wojny światowej wyjechała wraz z matką do Warszawy. W 1947 roku zdała eksternistyczny egzamin aktorski.

Występowała kolejno w teatrach: Jaracza w Łodzi, Dramatycznym we Wrocławiu oraz teatrach warszawskich: Nowej Warszawy, Komedia, Narodowym, Syrena i Współczesnym. Grała też w stołecznym Teatrze Dramatycznym. W 1953 roku zadebiutowała w kinie - zagrała w "Sprawie do załatwienia". Swoje najlepsze filmowe role wykreowała u Wojciecha Jerzego Hasa - zagrała m.in. barmankę Zosię w "Złocie" (1961), postać Camilli de Tormez w "Rękopisie znalezionym w Saragossie" (1964) i Jadwigę w "Szyfrach" (1966). Za najwybitniejszą rolę Krafftówny uważa się postać aktorki Felicji, którą stworzyła w filmie Hasa "Jak być kochaną" (1962). Inne role filmowe Krafftówny to m.in.: Stefka u Andrzeja Wajdy w "Popiele i diamencie" (1958), u Kazimierza Kutza - Niura w "Nikt nie woła" (1960).

Krafftówna występowała także w serialach. Ogromną popularność przyniosła jej rola Honoraty - żywiołowej dziewczyny Gustlika w serialu "Czterej pancerni i pies". Wystąpiła również w "Przygodach pana Michała". Artystka występowała także u Jana Pietrzaka w kabarecie "Pod Egidą" i w "Kabarecie Starszych Panów". Charakterystyczny głos pozwalał jej na różnorodną interpretację materiału muzycznego: od żartobliwego songu "W czasie deszczu dzieci się nudzą" przez liryczne "Zakochałam się w czwartek przypadkiem" po operetkowe, niezapomniane, "Przeklnę cię" (w duecie z Bohdanem Łazuką).

W 1983 roku wyjechała do Los Angeles. Zagrała tam w "Matce" Witkacego. Za tę rolę - zagraną w języku angielskim - otrzymała nagrodę prestiżowego miesięcznika "The Drama Logue". W Stanach Zjednoczonych mieszkała do 1998 roku, po czym wróciła do Polski.

Zobacz także:

Krafftówna ma na swoim koncie wiele nagród i wyróżnień. W 2006 roku otrzymała Złoty Medal Gloria Artis za zasługi dla polskiej kultury., rok później zdobyła tytuł Mistrza Mowy Polskiej. 11 listopada 2019 roku otrzymała Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu Odrodzenia Polski.

Pani Basiu, będziemy tęsknić...