Altruiści uprawiają więcej seksu
Badania mówią jasno: im więcej pomagasz innym, tym częściej uprawiasz seks.

Nowe badania dowodzą, że altruiści, którzy bezinteresownie pomagają innym mogą się pochwalić lepszym życiem seksualnym. W British Journal of Psychology opisano dwa rodzaje badań, jedno z nich na grupie 192 niezamężnych kobiet i 105 nieżonatych mężczyzn w wieku od 16 do 33 lat.
Uczestnicy mieli wypełnić kwestionariusze dotyczące ich historii, aktywności seksualnej i altruistycznych czynności. Musieli też wpisać konkretne wydarzenia np. Oddałem/am krew, Pomogłam/em sąsiadowi wypchnąć auto ze śniegu.
Jak wyglądały wyniki? Osoby, które regularnie pomagały bezinteresownie innym ludziom miały więcej partnerów seksualnych i więcej przypadkowych zbliżeń. Według naukowców, mężczyźni pomagając innym podświadomie chcą być atrakcyjni dla potencjalnych partnerek.
W innym badaniu zaangażowano 189 mężczyzn i 335 kobiet z college’u, którym przedstawiono sytuację wygranej 100 dolarów w konkursie i zadano pytanie – co zrobisz z pieniędzmi? Mieli do wyboru dwie opcje: zatrzymać czek lub przeznaczyć na cele charytatywne. Uczestnicy, którzy wybrali drugą możliwość mieli zdecydowanie więcej partnerów seksualnych, więc przygód łóżkowych i bogatą erotyczną przeszłość. Mężczyźni, którzy chcieli oddać pieniądze mieli też na koncie więcej randek.
Dlaczego więc altruizm jest seksi? Badacze twierdzą, że działa tu biologia. Bezinteresowną pomoc można nazwać „sygnałem kosztowym” – czynnością, która wymaga pewnego rodzaju wysiłku bez oczekiwania na rewanż, a to właśnie podkreśla atrakcyjność. Która z nas nie chciałaby wielkodusznego partnera?
Tak więc single szukający drugiej połówki lub okazjonalnego seksu na Tinderze powinni obrać nową strategię. Zdjęcia z wolontariatu na drugim końcu świata lub pomoc lokalnej społeczności z pewnością doda im punktów atrakcyjności.
ZOBACZ TEŻ:
4 ETAPY PRAWDZIWEJ MIŁOŚCI
6 RZECZY, KTÓRYCH NIE POWINNAŚ ZMIENIAĆ DLA PARTNERA
Polecane
„Mąż ciągle chodził do sąsiadki, a ja szalałam z zazdrości. Nie wierzyłam, że tylko uprawiają jogę”
„Straciłem latem na działce głowę dla sąsiadki. Nasz romans dojrzewał stopniowo jak wiśnie w jej ogrodzie”
„Mój chłopak żył z pożyczek i jeszcze ciągnął ode mnie kasę. Nie dam mu więcej kredytu zaufania”
„Po latach spotkałem sympatię ze szkolnej ławki. Liczyłem na coś więcej, ale nasza relacja nie zdała egzaminu”
„Tak bardzo pragnęłam miłości, że zatraciłam się w czułych słówkach kochanka. Prawie straciłam coś więcej niż serce”
„Byłam samotną matką i potrzebowałam towarzystwa. Emerytowany sąsiad dał mi znacznie więcej, niż chciałam”
„Moja teściowa na majowym grillu traktowała mnie jak służącą. Nie pozwolę się więcej poniżać”
„Mąż złapał bakcyla i otworzył garażowy biznes. Zamiast się wzbogacić, straciłam coś więcej, niż oszczędności życia”
„Sąsiad często przynosi mi zakupy. Nie wiedziałam, że za tą przysługą, kryje się tak naprawdę coś więcej”
„Poznałem ją na majówkowym rajdzie rowerowym. Chciałem czegoś więcej, ale wspólna droga nie była nam pisana”
„Zatrudniłem gosposię, która wyglądała na uczciwą. Z czasem z domu zaczęło znikać coś więcej niż kurz”
„Miłość odnalazłam za sklepową ladą. Z chęcią dałabym przystojniakowi coś więcej, niż paragon"
„Flirt z przystojnym kelnerem sprawił, że mój urlop smakował inaczej niż zwykle. Rozbudził mój apetyt na coś więcej”
„W sanatorium wdałam się w romans z miejscowym lowelasem. Wreszcie czuję, że jestem kimś więcej niż babcią w kapciach”
„Mąż ciągle chodził do sąsiadki, a ja szalałam z zazdrości. Nie wierzyłam, że tylko uprawiają jogę”
Promocja
Pokazywanie elementów od 1 do 4 z 8
Prosto z BBC Proms w Bristolu na Future Festival we Fromborku
Współpraca reklamowa
Co zabrać na wakacje z dzieckiem?
Współpraca reklamowa
Chmiel – zielony bohater urody, zdrowia i smaku
Współpraca reklamowa